Wojciech Korda miał 79 lat. Podano datę ceremonii pogrzebowej
Wojciech Korda zmarł 21 października br. Najbliżsi przekazali informacje dotyczące ostatniego pożegnania artysty. Zwrócili się także do jego fanów z apelem.
Wojciech Korda był jednym z ostatnich wielkich twórców polskiego bigbitu. Zasłynął jako lider topowego w latach 60. zespołu Niebiesko-Czarni oraz prekursor polskiego rocka operowego. Po rozpadzie grupy występował ze swoją żoną Adą Rusowicz, z którą doczekał się dwojga dzieci.
W 1991 r. piosenkarz cudem ocalał z wypadku samochodowego, w którym niestety zginęła jego żona. W 2015 r. doznał pierwszego z sześciu udarów. Ostatnie lata spędził, nie wstając z łóżka, podłączony do aparatury medycznej, dzięki której mógł oddychać i przyjmować pokarm. Opiekowała się nim druga żona Aldona, finansowo wspierali go przyjaciele z Polskiej Fundacji Muzycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
Wojciech Korda zmarł 21 października. Publicznie pożegnała go córka, z którą po śmierci Ady Rusowicz właściwie nie utrzymywał kontaktów.
"Wybaczam ci i pozwalam odejść" - napisała w mediach społecznościowych Anna Rusowicz.
Pogrzeb Wojciecha Kordy odbędzie się w piątek, 27 października, o godz. 12:45 w Poznaniu na cmentarzu Miłostowo.
"Bliscy zmarłego artysty, dziękując za okazywane wsparcie, zwracają się w tym trudnym czasie z prośbą o uszanowanie ich żałoby oraz nieskładanie kondolencji" - poinformowała w internetowym wpisie Polska Fundacja Muzyczna.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.