Wojciech Mann o celebrytach. Ostro!
Od blisko 50 lat Wojciech Mann obecny jest w polskim show-biznesie. Konsekwentnie jednak unika bywania na tzw. salonach. Nigdy też nie pojawił się z rodziną na okładce kolorowego magazynu.
W wywiadzie dla dziennika Polska Mann przyznaje, że ten świat nigdy go nie pociągał. Choć nie ukrywa tego, że na początku kariery "sodówka" uderzyła także jemu. Szybko jednak zrozumiał, co jest dla niego najważniejsze. Popularny dziennikarz mówi też, co jego zdaniem ciągnie wielu młodych ludzi w stronę taniej popularności.
Jeśli młodzi ludzie widzą, zwłaszcza teraz w telewizji, gazetach, jaki kolejny wypasiony samochód kupił sobie taki a taki gwiazdor, który w telewizji bredzi, a mimo to dostaje furę pieniędzy, to czy można im się dziwić? Zepsucie czyha na młodego człowieka, a życie utwierdza go w przekonaniu: "coś tam powiem, zdejmę spodnie i jestem ustawiony." - uważa Wojciech Mann.
Dziennikarz wyraził też swój stosunek do samych celebrytów, którzy jego zdaniem wypowiadają się często na tematy, o których nie mają zielonego pojęcia.
...jak widzę wypicowane panienki i dżentelmenów, których wiedza jest na poziomie zero, mówiących o świecie, polityce, a nieumiejących sformułować zdania po polsku, nieznających języków obcych, groza mnie ogarnia. Przykładów mógłbym mnożyć dziesiątki, nazwisk nie wymienię. Ale jest ogromna, przerażająca pustka w głowach mądrzących się ludzi – mówi w wywiadzie dla Polski.
Jak myślicie, jakich nazwisk nie chciał wymienić Wojciech Mann?
(JMa)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski