Wojciech Młynarski: kto odziedziczy spadek po artyście?
Ciekawy zapis w testamencie Młynarskiego
Media szacują, że Wojciech Młynarski pozostawił po sobie majątek, który jest wart około trzech milionów złotych. Wybitny kompozytor, pieśniarz i autor tekstów zostawił dwa mieszkania, oszczędności oraz tantiemy. Jak informuje "Super Express", artysta zadbał o kwestie spadkowe i podzielił majątek sprawiedliwie pomiędzy swoje dzieci - Agatę, Paulinę oraz Jana. W testamencie Młynarskiego pojawił się podobno ciekawy zapis dotyczący dziedziczenia.
Kto odziedziczy spadek po artyście?
Testament Wojciecha Młynarskiego został spisany latem 2016 roku. Zadbano o to, żeby uporządkować wszelkie formalności, gdy artysta czuł się jeszcze w miarę dobrze. Jak się później okazało, jesienią Młynarski znowu podupadł na zdrowiu, a w grudniu w stanie ciężkim znów trafił do szpitala.
Wojciech Młynarski z córką, Pauliną
-_ Rodzinny dom w Kościelisku, warty 1,2 miliona złotych, został przepisany w całości na Paulinę. Ta jeszcze tego samego miesiąca wystawiła go na sprzedaż. Podobno chce kupić dla całej rodziny inną posiadłość_ - zdradził informator "Super Expressu".
Z ustaleń tabloidu wynika, że taki sam los spotka dwupokojowe mieszkanie w centrum Warszawy, mieszczące się przy ulicy Lwowskiej. Lokal wart jest ok. 800 tysięcy złotych i przepisany jest na całą trójkę rodzeństwa. Dwa konta bankowe, na których było ponad 300 tysięcy złotych, zostały przepisane na dzieci Młynarskiego.
Ciekawy zapis w testamencie Młynarskiego
"Super Express" informuje też, że Wojciech Młynarski dostawał miesięcznie ok. 30 tysięcy złotych tantiem, które też zostały podzielone na trzy części. Wcześniej z tych pieniędzy opłacany był ośrodek opiekuńczy, w którym przebywał artysta, oraz specjalna opiekunka. Młynarski wyszczególnił w testamencie zapis, w którym zawarł tylko jeden warunek dotyczący dziedziczenia. Zaznaczył, że dzieci, aby otrzymać spadek, muszą się nim opiekować aż do śmierci.