Woźniak-Starak męża poznała na balu TVN-u. Rok później na tym samym balu poprosił ją o rękę
Co się wydarzy tym razem?
Bal Nocy Letniej, bal TVN-u, bal Fundacji TVN - o imprezie, która co roku budzi emocje wśród gwiazd stacji, ale i ich fanów, mówi się różnie. Lecz jedno jest pewne bez względu na nazwę - wydarzenie zawsze przyciąga gwiazdorską śmietankę. I tym razem nie będzie inaczej.
Party jest wyjątkowe, jednak chodzi nie tylko o szczytny cel. Z kilku powodów nie powinno na nim zabraknąć Agnieszki Woźniak-Starak i jej męża, Piotra. Zakochani, którzy w 2016 roku wzięli ślub, na balu organizowanym przez znaną fundację się zaręczyli, a jeszcze wcześniej poznali.
Ich historia jest naprawdę romantyczna. Chociaż łączy się z nią rozwód, do którego doszło zaledwie dwa miesiące przed zaręczynami!
Rok 2014
Cztery lata temu Agnieszka Szulim była już od dawna w separacji ze swoim mężem, Adamem Badziakiem. Para w 2012 roku rozstała się, małżonkowie zamieszkali oddzielnie, żyli osobno. A jednak nadal nie mieli rozwodu. Dziennikarka unikała podjęcia trudnych, bolesnych kroków, choć w wywiadach wspominała, że nie ma mowy o uratowaniu jej małżeństwa.
W 2013 roku w rozmowie z "Vivą" mówiła:
- Nie, ani ja, ani Adam nie złożyliśmy jeszcze pozwu. To się stanie, ale jeszcze nie teraz. Mimo najszczerszych chęci, żeby było inaczej, takie spotkanie na sali sądowej musi być traumatyczne. Liczę na to, że im później, tym łatwiej. Rozwód, póki co, niczego nie zmieni, nie jest nam w tej chwili do niczego potrzebny. Pewnie będzie inaczej, gdy któreś z nas się z kimś zwiąże.
Słowa Agnieszki sprawdziły się. 1,5 roku później gwiazda telewizji na balu TVN-u spotkała Piotra Woźniaka-Staraka.
Rok 2015
Wkrótce stało się jasne, że Szulim (Badziak) potrzebuje rozwodu. Od jej rozstania z mężem minęły ponad dwa lata. Plotkowano, że sporowiec utrudniał partnerce wyplątanie się z niezbyt komfortowej sytuacji, w jakiej się znalazła - w nowy związek uwikłała się przecież jeszcze jako żona innego mężczyzny. Na dodatek jej nowy chłopak był wpływowym bogaczem.
Już kilka tygodni po balu stało się jasne, że Woźniak-Staram i Szulim (Badziak) są parą. Wkrótce gwiazda zamieszkała z milionerem, a gdy związek zaczął być poważny, postarała o rozwód. Doszło do niego dwa miesiące przed balem TVN-u w 2015 roku.
Zakochani na imprezie świętowali swoją rocznicę. W pewnym momencie Starak wyszedł na scenę, nieco skrępowany ukląkł, wyciągnął z kieszeni pierścionek i zapytał: "Agnieszko, czy zostaniesz moją żoną?". Szulim oczywiście zgodziła się.
Rok 2016
Wszelkie przeszkody na drodze do ślubu zostały usunięte, pierścionek przyjęty, więc zakochani zaczęli planować ślub. Doszło do niego pod koniec sierpnia 2016 roku, czyli niemal dwa lata po pierwszym spotkaniu pary i rok po zaręczynach. Zaślubiny i wesele odbyły się w Wenecji.
Na kolejnym balu Szulim i Starak pojawili się już jako małżeństwo. Są bardzo szczęśliwi. W rozmowie z "Super Expressem" dziennikarka mówiła: ""No pewnie, że jestem szczęśliwa, mój mąż jest równie czuły, co szalony, trudno się przy nim nudzić i martwić!".
Ciekawe czy para pojawi się na balu w tym roku. A jeśli tak, to czy szykują jakąś niespodziankę.