Wpadka Anny Lewandowskiej. Pomyliła drużynę męża
Anna Lewandowska wrzuciła na swój profil na Instagramie zdjęcie z mężem. W podpisie zabrakło jednej literki, która dla fanów futbolu i sponsorów Lewandowskiego robi ogromną różnicę.
Ania i Robert zapozowali do wspólnej fotki, opatrzonej podpisem: "Z moim mistrzem". Lewandowska tradycyjnie dodała też kilka hashtagów, kierujących do innych zdjęć gwiazdorskiej pary. W ostatniej linijce wkradł jej się drobny, ale znaczący błąd, bo zamiast #fcbayern napisała #fcbayer.
Dla niewprawnego oka i osób nieinteresujących się futbolem nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ale brak literki "n" naprawdę robi różnicę. Robert Lewandowski jest bowiem gwiazdą drużyny Bayern Monachium. Zaś Bayer jest tytularnym sponsorem konkurencyjnej drużyny z Leverkusen.
Klikając w hashtag #fcbayer na Instagramie wyświetlają się zdjęcia Lewandowskiego, ale tylko te, które dokumentują mecze z udziałem Polak grającego przeciwko Bayer 04 Leverkusen. Lewandowska zrobiła więc darmową reklamę konkurencyjnej drużynie, z którą Bayern rywalizuje w Bundeslidze.
Obejrzyj: Szaleństwo po porodzie Anny Lewandowskiej. Historia się powtarza
Anna Lewandowska ma ogromne zasięgi na Instagramie (2,8 mln obserwujących), więc każda opublikowana przez nią linijka tekstu jest dla reklamodawców na wagę złota. Literówka w nazwie drużyny Roberta z pewnością została zauważona przez ludzi z Bayernu. Ale raczej nie zepsuła im humoru po ostatnich zwycięstwach.
Także w meczu z Bayerem Leverkusen. 6 czerwca Bayern Monachium pokonał konkurentów wynikiem 4:2. Lewandowski strzelił wtedy jednego gola.
