Wpłynął akt oskarżenia przeciwko Rynkowskiemu. Muzyk zapłaci za swoje błędy?
Niedoszła próba samobójcza Ryszarda Rynkowskiego wstrząsnęła polskimi mediami. Co pewien czas w prasie pojawiają się kolejne doniesienia dotyczące tej sprawy. Po dwóch miesiącach od skonfiskowania broni piosenkarza i skierowaniu go na badania psychiatryczne, do Sądu Rejonowego wpłynął akt oskarżenia. Jak informuje „Fakt”, Rynkowski zamierza jednak dobrowolnie poddać się karze.
Przypomnijmy, że w połowie listopada Ryszard Rynkowski przeszedł poważne załamanie nerwowe. Na podwórku przed swoim domem wokalista wymachiwał bronią i groził, że popełni samobójstwo. Policję wezwała przerażona żona artysty. Na szczęście zdołano odebrać mu broń, zanim skrzywdził siebie albo kogoś z rodziny. Po interwencji Rynkowski najpierw trafił na izbę wytrzeźwień, a potem na obserwację do specjalistycznego Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu.
Sprawę niedoszłego samobójcy prowadzi obecnie Prokuratura Rejonowa w Brodnicy. Policjanci w domu Rynkowskiego znaleźli nie tylko dodatkową broń, ale także kilka sztuk nielegalnej amunicji. To właśnie z tego powodu prokuratura wniosła przeciwko niemu akt oskarżenia. Jak dowiedział się „Fakt”, wokalista nie zamierza jednak czekać na wyrok, a dobrowolnie poddać się karze.
Z oskarżonym uzgodniono wymierzenie kary grzywny w wysokości 4 tysięcy złotych - przekazał dziennikowi prokurator Leszek Rupiński.
O tym, czy Sąd Rejonowy wyrazi zgodę na proponowane warunki, a także pominięcie rozprawy, przekonamy się wkrótce.