Wróżbita Maciej: nie kryję się z zarobkami, budzę zazdrość!
Wróżbita Maciej
Maciej Skrzątek, znany jako Wróżbita Maciej wzbudza wiele kontrowersji w polskim show-biznesie. Celebryta chętnie chwali się bogatym życiem – zagranicznymi wycieczkami, drogimi gadżetami i znajomościami w branży. Jak sam przyznaje – nie wszystkim to się podoba. Właśnie udzielił obszernego wywiadu w którym żali się, że nie jest lubiany w branży ze względu na styl życia. Porównuje się tez do Dody i zamartwia, że jest na tyle rozpoznawalny, że ludzie nie dają mu spokoju na ulicy. Przesadza?
Wróżbita Maciej
Wróżbita Maciej
_Uodporniłem się na to wszystko. Mam silny charakter i taki trzeba mieć, by osiągnąć sukces w mediach i mojej branży, która jest bardzo nierozumiana. Nie kryję się z zarobkami i fajnym życiem na poziomie. Jak mam fajny zegarek, to go pokazuję. Przez to też robię sobie wrogów _- żali się w „Super Expressie”
Wróżbita Maciej
_Do tego jestem pewny siebie, a ludzie nie lubią takich osób. Zobaczcie Dodę - też wiele osób straciła, bo wali prawdę prosto w oczy i jest bardzo szczera. Takie cechy powodują, że kocha się nas albo nienawidzi _– przekonuje skromnie.
Nie będę kłamał. Kiedyś tak, marzyłem żeby być sławnym. A kto o tym nie marzy? A teraz to trochę w życiu przeszkadza, bo nie mam prywatności - ujawnia najbardziej znany wróż w kraju w rozmowie z "Super Expressem". Wywiady w tabloidach zapewne pomogą mu w chronieniu prywatności. Aż dziwne, że nigdy nie postawił sobie tarota z pytaniem, czy powinien zostać gwiazdą.
W dalszej części wywiadu żali się, że ludzie zaczepiają go i proszą o przepowiednie.
Wróżbita Maciej
Wszyscy ludzie mnie poznają na ulicy, prosząc o wspólne zdjęcia i autografy. Ostatnio nawet pani, która sprząta, mówi mi "dzień dobry" i od razu pyta, czy jej karty rozłożę. To miłe, ale też męczące. To tak jakby prosić piosenkarkę, żeby nam zaśpiewała - mówi Wróżbita Maciej w "Super Expressie". Przysporzy mu to więcej fanów, czy wrogów?