Wszystkie wcielenia Jennifer Lopez na MTV VMA. Była zmysłową królową gali

Jennifer Lopez potrafi być jak kameleon. Zmienia swój wizerunek i nie boi się modowych eksperymentów. Wszystkie jej wcielenia łączy jednak wspólny mianownik. We wszystkich wygląda pięknie i zmysłowo. Po raz kolejny udowodniła to na gali MTV VMA. W długiej srebrnej sukni, wzorzystej zwiewnej kreacji, seksownym złotym kombinezonie czy wreszcie bajecznie kolorowej sukni - we wszystkich odsłonach zachwycała Zresztą, zobaczcie sami.

Na scenie wystąpiła ze swoimi największymi przebojami. Mogliśmy usłyszeć między innymi 'Waiting For Tonight", „One The Floor”, "Ain't Your Mama" czy “Jenny From The Block”. Na pierwszy rzut oka widać, że rozgrzała estradę do czerwoności!

Jennifer Lopez tego wieczora miała scenę całą dla siebie i była boginią tej sceny. Jej widowisko, tak jak każda zmiana stroju były przemyślane i dopracowane w każdym szczególe. Piosenkarka i tancerka nie ma sobie równych.

W trakcie całego występu nie dała widzom zapomnieć, że wciąż jest jedną z najpiękniejszych i najbardziej seksownych piosenkarek. Czy to w skąpym kostiumie, czy w kreacji z odważnymi wycięciami rozgrzewała zmysłowymi pozami wyobraźnię publiczności. Dobitnie pokazała, że choć skończyła 49 lat, wciąż rozkwita i wciąż zachwyca młodzieńczą energią.

Cały występ piosenkarki był taki jak sama J Lo - ociekał seksapilem i luksusem! Trudno się dziwić, jest piękna, bogata, utalentowana i przebojowa.

Wieczór był dla niej wyjątkowy nie tylko ze względu na widowiskowe show, jakie przygotowała. Wokalistka odebrała nagrody wieczoru, czyli MTV Vanguard Award. - To była wspaniała przygoda! Marząc o nieosiągalnych celach, mogłam przekonać się na własne oczy, jak się spełniają! - mówiła ze sceny.

Lopez nie raz udowodniła też, że ma nosa do tworzenia duetów, w których nagrywa kolejne hity. Za to także została nagrodzona wyróżnieniem w kategorii "Najlepsza kolaboracja" (z DJ-em Khaledem i Cardi B przy piosence "Dinero"). Nikt chyba nie miał wątpliwości, że latynoska gwiazda niezmiennie potrafi rzucić show-biznes na kolana.

Piosenkarka wyjątkowy wieczór spędzała z najbliższymi. Na ściance jednak najchętniej pozowała z ukochanym, Alexem Rodriguezem. Nic dziwnego, tworzą naprawdę piękną parę.

Na uroczystej gali J Lo pokazała, że nikt nie umie robić takiego wrażenia, jak ona. Na każde wyjście, do każdej piosenki miała inną stylizację. Długa, lejąca wieczorowa kreacja, seksowny kombinezon czy bajecznie kolorowa, lśniąca kreacja - każda ze stylizacji sprawiała, że wyglądała jak milion dolarów. Nam trudno wybrać, która z nich była najlepsza. A wam jak się podobają wszystkie stroje Jennifer Lopez?