Wydał fortunę, by zamienić się w lalkę. Gdzie leży granica?
None
Dr Terry Dubrow
Justin Jedlica
Lekarz powinien powiedzieć "stop", gdy pacjent posiada małą niedoskonałość, którą stale próbuje poprawić albo, gdy ma nierzeczywiste oczekiwania wobec tego, jak to odmieni jego życie. Chirurgia plastyczna może pomóc ci poczuć się lepiej, może nieco umilić życie, ale nie zmieni cię w innego człowieka, nie da ci lepszej pracy, nie da ci męża, nic z tych rzeczy. Jeśli ktoś ma wygórowane oczekiwania albo ogromny kompleks na punkcie maleńkiej wady... Stop! To są czerwone światła, nie będę pracował z tymi ludźmi - podkreślił stanowczo lekarz.
Na zdjęciu obok Justin Jedlica, który stara się upodobnić do żywego Kena. Mężczyzna przeszedł już ponad sto zabiegów i operacji.
Jocelyn Wildenstein
Dr Dubrow wyjaśnił, jak radzi sobie z pacjentami, którzy oczekują od niego niemożliwego? Co rzetelny specjalista może zaoferować potencjalnemu klientowi podczas konsultacji?
Gdy przychodzi do mnie pacjent i mówi, że chce wyglądać jak jakaś gwiazda, odpowiadam, że to niemożliwe. (...) Chirurgia plastyczna jest po to, by być lepszą wersją samego siebie, żeby "cofnąć zegar", usunąć mały garbek z nosa albo, gdy uszy ci odstają i inne dzieci się z ciebie śmieją bądź masz kilka obszarów, którym przydałoby się odsysanie tłuszczu. Po to to jest. (...) Jeśli chcesz wyglądać jak inna osoba, musisz iść do psychiatry, nie do chirurga - stwierdził.
Na zdjęciu obok Jocelyn Wildenstein, której twarz od lat pozbawiona jest ludzkich rysów. Plotkuje się, że na operacje wydała do tej pory ponad cztery miliony dolarów.
Valeria Lukyanova
Są jednak i tacy, którym udaje się dopiąć swego. Kobieta kot, żywa Barbie (Valeria Lukyanova na zdjęciu obok), człowiek Ken... Winą za takie przypadki Terry Dubrow obwinia jednak przede wszystkim chirurgów, którzy nie kierują się etyką i w odpowiednim momencie nie potrafią odradzić swoim pacjentom operacji. Gdzie leży więc granica tego co estetyczne?
Chirurgia plastyczna nie była akceptowalna jeszcze trzydzieści lat temu, teraz jest już dopuszczalna. Myślę, że społeczeństwo o tym decyduje, ale my lekarze mamy nasze zasady, wykształcenie, doświadczenie, by wiedzieć, co robić i jak działać, więc staramy się dać rezultat, który będzie odpowiedni i bezpieczny. Ja nie robię ekstremalnych operacji - podsumował gwiazdor "Plastycznej fuszerki".
Dr Terry Dubrow
Doktora Terry'ego Dubrowa szersza publiczność poznała w 2004 roku, kiedy na antenie telewizji Fox pojawił się jego pierwszy program o tematyce urodowej. Wśród osób z pierwszych stron gazet był znany jednak znacznie wcześniej. Z powodzeniem prowadził ekskluzywną klinikę Newport Beach. Nadal zajmuje się gwiazdami, które cenią go przede wszystkim za dyskrecję.