Wyglądała jak milion dolarów albo i więcej. Meghan przyćmiła wszystkie gwiazdy
Księżna na British Fashion Awards
Choć teoretycznie złamała protokół, to nie ma to znaczenia. Księżna Meghan pojawiła się na gali British Fashion Awards i wyglądała niesamowicie. Przebiła wszystkie swoje dotychczasowe stylizacje. Tylko spójrzcie, jak wyglądała.
Impreza pełna gwiazd
W Londynie odbyła się doroczna gala British Fashion Awards, podczas której uhonorowano szczególnie brytyjskich projektantów i projektantki. Na czerwonym dywanie nie mogło zabraknąć gwiazd, które stawiły się tłumnie na imprezie. I wyglądały fenomenalnie. Czarnych sukienek było niewiele. Za to jedna "gwiazda" w czerni zaskoczyła nas najbardziej.
Odważny krój
Absolutnie wszystkie projektantki, modelki, celebrytki przyćmiła księżna Meghan. Wyglądała fenomenalnie, a zdjęcia są tego idealnym potwierdzeniem. Meghan została zaproszona na scenę przez Rosamund Pike. Gdy tylko weszła, szczęki opadły niejednej osobie w Royal Albert Hall.
Gwiazda na scenie
37-latka zachwyciła w sukience projektu Clare Waight Keller, która pracuje dla domu mody Givenchy. Meghan wręczyła także Keller wyjątkowe wyróżnienie dla najlepszej projektantki kobiecych ubrań tego roku. Księżna zaraz po wejściu na scenę przyznała, że „cieszy się z nowego domu’, jakim jest dla niej teraz Wielka Brytania. Uwagę zwróciło to, że Meghan cały czas łapała się za brzuch.
Za kulisami
Księżna czuła się na imprezie jak ryba w wodzie. Na Twitterze pojawił się nawet gif, który księżna nagrała za kulisami.
Ważne szczegóły
Można spokojnie powiedzieć, że Meghan tym krótkim występem zapisała się w historii mody. Po pierwsze: księżna wybrała bardzo odważny – jak na rodzinę królewską – krój sukni. Czarna kreacja ciągnęła się aż do ziemi, ale rozcięcie odsłaniało jej szczupłe łydki. Co ważniejsze: jedno ramię miała całkiem odkryte i podkreślało to jej wysportowane ciało. Po drugie: Meghan celowo wybrała czerń, by nie zwracać na siebie zbyt wielkiej uwagi. Tu akurat nie wyszło, bo wyglądała jak milion dolarów.
Złamała protokół?
Meghan miała też pomalowane na czarno paznokcie, co nie zdarza się księżnym. Ba, jest nawet teoretycznie zabronione przez królewski protokół. Księżna podczas oficjalnych wyjść powinna stosować cieliste kolory, jeśli chodzi o manicure. Tyle że to nie była kolejna wizyta u boku królowej, a właściwie prywatne wyjście. Meghan zresztą i tak pokazuje, że protokół to przeżytek i czasem lepiej o nim zapomnieć. Oto idealny przykład.
Meghan królową stylu
Trzeba przyznać, że Meghan spokojnie zasłużyła sobie na tytuł najlepiej ubranej kobiety ostatniego roku. Już teraz wiele osób uważa ją za ikonę stylu i trudno im się dziwić. Pokazuje drugą twarz rodziny królewskiej. Daleko jej do skostniałej brytyjskiej arystokracji. Królowa może się tylko cieszyć, że ma taką osobę w rodzinie.