Wyjątkowa przyjaźń Kory i Ramony. Suczka mocno przeżyła śmierć wokalistki
W czwartek ogłoszono smutną informację o śmierci ukochanego psa Kory, Ramony. Wokalistka zawsze podkreślała, że łączy je wyjątkowa więź.
Ramonka od 18 lat trwała u boku Kory. Suczka występowała nawet z wokalistką w programach telewizyjnych, takich jak "Must Be The Music".
- Minęło 39 dni od śmierci naszej ukochanej Kory. Miesiąc i jeden dzień przeżyła Korę Ramonka. Dziękujemy niezliczonym ludziom za współczucie i miłość. Miłość do nich zawsze będzie w naszych sercach - w czwartek pojawił się komunikat na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Przyjaźń Kory i Ramonki
Ramona to z pewnością najpopularniejszy pies w polskim show-biznesie. Pupil zasłynął po tym, jak otrzymał tajemniczą przesyłkę pocztową. To właśnie na Ramonę Sipowicz była zaadresowana paczka z marihuaną. W domu Kory pojawiła się policja, która znalazła jeszcze niecałe trzy gramy suszu z konopi.
Sprawa była bardzo medialna. Rozpoczęła się dyskusja o legalizacji marihuany, a w mediach śmiano się, że Ramona została celebrytką. Ostatecznie sprawę umorzono.
- Kiedyś przeczytałam wywiad z pewnym Włochem, który opowiadał o zaletach charakteru psa rasy bolończyk, o tym, jakim wspaniałym jest towarzyszem. Pomyślałam, że też chciałabym mieć takiego psa, żeby jeździł ze mną na koncerty. W nocy, w hotelach czuję się samotna, mam problemy ze snem, wysoka adrenalina nie pozwala mi się wyciszyć. Poprosiłam Kamila, żeby znalazł mi takiego psa. Co prawda miałam w domu dużo kotów i zastanawiałam się, czy pies to dobry pomysł, ale w końcu się zdecydowałam - mówiła czule w "Vivie" Kora.
Piosenkarka właściwie nigdy nie rozstawała się z psem. Kora pozowała razem z Ramoną do sesji zdjęciowych. Bywały też na salonach. Ich relacja była niezwykła, o czym opowiadał też Kamil Sipowicz.
- Są zżyte do granic możliwości. Nie wiadomo, gdzie kończy się Ola, a gdzie zaczyna Ramona. Noszona całe życie na rękach Ramona jest królową naszego domu. Chociaż po bolończykach nie widać wieku, to Ramonka zaczyna być lekko ślepawa. Kłopoty z oczkiem zaczęły się, gdy kot Czupurek przywitał ją swoim ostrym pazurem.
Po śmierci Kory suczka Ramona bardzo tęskniła za wokalistką.
- Jest osowiała, nie chce jeść. Widać, że tęskni za swoją panią. Ramonka zawsze była obok Kory, nawet w programie "Must Be the Music" siedziała z pozostałymi jurorami. Była z nią od kilkunastu lat, nic dziwnego, że cierpi - twierdził informator "Faktu".