Z miłości do Hołdysa fanka podcięła sobie żyły!
Zbigniew Hołdys
None
Bycie gwiazdą tylko pozornie jest łatwe, miłe i przyjemne. Popularność daje wiele i jeszcze więcej umożliwia, ale ma też mroczną stronę.
Nie wszyscy fani są w stanie wielbić swoich idoli z dystansu. Są i tacy, których przerasta taka fascynacja. Wtedy dochodzi do prawdziwych tragedii.
O spotkaniach z psychofanami opowiedział w _**Pytaniu na śniadanie**_ Zbigniew Hołdys, muzyk, który w latach 70. i 80. należał do legendarnego zespołu Perfect. Wierni fani kochali go, ale niektórzy z nich posunęli się o krok za daleko...
Artysta wyznał, że kiedyś jedna z wielbicielek podcięła sobie żyły pod drzwiami do jego domu...
Co jeszcze strasznego go spotkało?
aos/bż