Nierówna walka z wiatrem. Zachwycająca Kate o krok od wpadki
Trwa PR-owa podróż księcia i księżnej Cambridge po Karaibach, która ma upamiętnić platynowy jubileusz panowania królowej Elżbiety. Po początkowych wybojach wszystko idzie jak z płatka. William i Kate są witani z entuzjazmem.
Takie oficjalne podróże rządzą się swoimi prawami. Wiadomo, że goście odwiedzają miejsca i spotykają się z osobami, o których dany kraj chce opowiedzieć całemu światu. Inna zasada to ta, że najwięcej uwagi mediów przyciągają... dzieci. Gdy kilkadziesiąt lat temu księżna Diana zabrała malutkiego Williama w podróż do Australii, brytyjskie media były w szoku. Nikt przed nią nie zrobił niczego takiego! Wizyta ta okazała się historycznym sukcesem, także właśnie dzięki temu.
Po wielu latach dorosły William, lecąc w to samo miejsce z Kate, zabrał malutkiego księcia Georga. Meghan i Harry, odwiedzając Afrykę,wzięli ze sobą synka, Archiego. To są obrazki, które chce oglądać cały świat.
Niestety na Karaiby następca tronu nie zabrał tym razem swoich dzieci. Czy powodem była pandemia? Może po prostu szkolne obowiązki? Nie wiadomo.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z przyciągnięciem uwagi Cambridge'owie nie mają jednak problemu. Każde ich pojawienie się gdziekolwiek jest szeroko komentowane i obfotografowane. Niemała w tym zasługa Kate, która wprost zachwyca.
Gdy wychodziła z samolotu w stolicy Jamajki, wszystkim zaparło dech. W długiej sukni w intensywnym kolorze żółci gromadziła wszystkie spojrzenia. Księżna walczyła z wyjątkowo silnym tego dnia wiatrem, jednak ostatecznie udało się uniknąć wpadki, a zdjęcia wyglądają jak z profesjonalnej sesji modowej. Zobaczcie!