Zamachowscy mają niefortunne sąsiedztwo. Sytuacja jest mało komfortowa
GALERIA
Zbigniew i Monika Zamachowscy od dłuższego czasu szukali odpowiedniego lokum dla ich rodziny. Od niedawna mieszkają w nowym mieszkaniu, na Warszawskim Żoliborzu. Wydawałoby się, że to doskonała okolica, w której mogliby znaleźć spokój i zaciszny azyl. Jednak nie wszystko podobno jest tak idealne, jak mogłoby się wydawać. Sąsiedztwo, jakie ma gwiazdorska para, może być nieco kłopotliwe…
Huczało od plotek
Jak podaje tygodnik „Na żywo”, nieopodal pary mieszka Agnieszka Glińska. Sytuacja jest o tyle niezręczna, że znajomość aktora z reżyserką była kilka lat temu przedmiotem gorących plotek. Pierwsze doniesienia o poważnym kryzysie w ówczesnym małżeństwie Zbigniewa Zamachowskiego i Aleksandry Justy pojawiły się w 2009 roku. Wówczas kolorowe gazety rozpisywały się o fascynacji Zamachowskiego koleżanką z Teatru Narodowego, Agnieszką Glińską, reżyserką i aktorką. Podobno Zamachowski i Glińska zbliżyli się do siebie podczas prób do spektaklu „Lekkomyślna siostra”.
Trudna sytuacja
Aktor konsekwentnie dementował jednak plotki o rzekomym romansie z reżyserką i kryzysie w małżeństwie. I zapewniał, że nie ma mowy o tym, by odszedł od żony. Jak mówiono w kuluarach, nie rozstali się w zgodzie.
O ile dla Glińskiej znajomość z Zamachowskim podobno nie była niczym poważnym, o tyle aktor bardzo zaangażował się w tę relację. To właśnie on stracił na chwilowej fascynacji więcej. Reżyserce udało się później uratować związek z Krzysztofem Stelmaszczykiem, aktorowi natomiast nie wszystko potoczyło się pomyślnie.
Zdecydowali się na przeprowadzkę
Zamachowski jakiś czas później rozwiódł z żoną, Aleksandrą Justą. Szczęście znalazł już u boku kogo innego. Aktor związał się z Moniką Richardson. Początkowo nie afiszowali się z uczuciem, ale ostatecznie zdecydowali, że dalej chcą iść przez życie razem. W 2014 r. para wzięła ślub. Jednak życie w rodzinie patchworkowej, na jakie się zdecydowali, wiąże się też z wyrzeczeniami i niemałymi wydatkami, chociażby alimentami, jakie płaci na swoje dzieci aktor. Para musiała więc znaleźć sposób na to, by zarówno zapewnić wszystkim komfortowe warunki, jak i wywiązać się z finansowych obowiązków.
Niezręczna sytuacja
Jak podaje „Na żywo”, szukając rozwiązania tej skomplikowanej sytuacji, dziennikarka wynajęła okazały dom w Wilanowie. Wraz z ukochanym i dziećmi przeprowadziła się natomiast najpierw do bloku w Konstancinie, a potem właśnie do kamienicy na Żoliborzu. Małżeństwo podobno wyremontowało już lokum i całą rodziną aklimatyzują się w nowym miejscu. Pozostaje tylko niezręczna kwestia sąsiedztwa. Jak wynika z informacji „Na żywo”, gdy Glińska i Zamachowska zostały zauważone w tym samym sklepie, dziennikarce trudno było ukryć podenerwowanie. To z pewnością nie jest komfortowa sytuacja dla żadnej ze stron…