Zamachowska o chorobie byłego męża: "Uratował go cud"
Dziennikarka wreszcie może odetchnąć. Jamie Malcolm, z którym ma dwoje dzieci, w końcu powraca do zdrowia po skomplikowanym zabiegu.
Dwa tygodnie temu były mąż prezenterki przeszedł poważną operację. Wszystko przez powikłania, które nastąpiły po przebytej sepsie.
- Jego przewód pokarmowy jest drożny, perforacje jelit po sepsie zostały usunięte i to jest w pewnym sensie cud, za który dziękujemy Opatrzności i wszystkim życzliwym ludziom, którzy kibicowali ojcu moich dzieci i dalej trzymają za niego kciuki - powiedziała w rozmowie z "Faktem" Zamachowska.
Nie oznacza to jednak, że Jamie Malcolm jest zupełnie zdrowy. Za pół roku będzie musiał się poddać przeszczepowi skóry i mięśni w miejscu uszkodzonych przez sepsę partiach brzucha. Monika Zamachowska wyznała, że ojciec jej dzieci na razie chodzi w specjalnym gorsecie.
Pomimo, że gwiazda TVP i Jamie Malcolm rozwiedli się 11 lat temu, to wciąż pozostali przyjaciółmi. Głównie ze względu na dwójkę dzieci - Zofię i Tomasza. Zamachowska bardzo wspierała byłego partnera w chorobie i z obecnym ukochanym, Zbigniewem Zamachowskim, pomagała mu jak tylko mogła.