Zamachowska odpowiada Minge: "Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni"
[Galeria]
Od kilku tygodni wypowiedzi Moniki Zamachowskiej wzbudzają mnóstwo kontrowersji. Dziennikarka chętnie i odważnie komentuje problemy swojej rodziny, a także skomplikowane relacje męża z dziećmi i byłą żoną. Ostatnio prezenterkę skrytykowała Eva Minge, która dodała na ten temat post w mediach społecznościowych. Zamachowska odpowiedziała!
Eva Minge o Monice Zamachowskiej
Eva Minge odniosła się do śmiałych poczynań Zamachowskiej w mediach, krytykowaniu byłej żony swojego męża, a także jego dzieci.
- Kobiety mają pewną przypadłość. Niestety przeważnie kobiety są bowiem udziałowcami tematu "jak zniszczyć, zdeprecjonować byłą żonę swojego aktualnego męża". Słabe, jak cholera, ale horror pojawia się w sytuacji, kiedy kobieta niszcząc przeszłość swojego aktualnego partnera bierze się za niszczenie dzieci i w ramach słodyczy i trzepotu rzęs, cudownie podszeptuje mu różne tematy skrupulatnie oddalając jego potomstwo z byłą od ich aktualnego życia - zaczęła projektantka.
Później było jeszcze odważniej.
Nie pozostawiła suchej nitki
Jak gwiazda ocenia zaangażowanie Zamachowskiej w mediach?
- Dramat pojawia się kiedy kobieta ma np. dostęp do mediów i rozgrywa swój bój publicznie. Bez względu na sedno sprawy i nawet jakiekolwiek ukryte racje, to świństwem największym i brakiem uczuć ludzkich podstawowych jest wojna medialna z dziećmi i byłą małżonką obecnego oblubieńca.
Projektantka pije również do tego, że dziennikarka odbiła męża Aleksandrze Juście, co jest jej zdaniem niedopuszczalne.
- Zasada dla mnie i chyba każdego normalnego człowieka jest prosta - ukradłaś, wykradłaś chłopa z układu w którym tkwił, to siedź cicho i nie dobijaj rodziny, która była przeświadczona, że jest szczęśliwa. Nie niszcz dzieci niewinnych na okładkach gazet i nie pieprz, że robisz to dla ich dobra, bo w ich pojęciu jedyne dobro ukradłaś ty i wmawiając teraz wszystkim, że tatusia im uratowałaś od nieszczęścia, w którym tkwił, wskazujesz na epicentrum tego nieszczęścia.
Jak na te słowa zareagowała Zamachowska?
Komentarz Moniki Zamachowskiej
Prezenterka nie przeszła obojętnie wobec słów Evy Minge. Pewnie jak większość się spodziewała, Zamachowska postanowiła skomentować wypowiedź projektantki. Na swoim profilu na Instagramie pokazała zdjęcie gwiazdy z mężem. Warto zaznaczyć, że Minge nigdy nie pokazała twarzy swojego ukochanego i nie chciała upubliczniać jego wizerunku. Wygląda na to, że Monika postanowiła to zrobić w akcie zemsty za gorzkie słowa Ewy.
- Ludzie listy piszą... Takie ładne zdjęcie pani Evy z mężem dostałam, to publikuję, oczywiście za zgodą autora. To chyba jeszcze z narzeczeńskich czasów? A jaka obfita korespondencja z Zielonej Góry przyszła z tym zdjęciem! Cieszę się, że są wśród nas autorytety moralne. Wprawdzie mawiano: nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni, ale jeśli ktoś naprawdę jest wzorem cnót, to zawsze warto wysłuchać. [pisownia oryginalna]
Czy to początek nowej medialnej wojny?