Zamieszanie wokół Szlachetnej Paczki. Kamińska: "Jestem zszokowana"
GALERIA
Kilka dni temu na portalu Onet pojawił się obszerny reportaż na temat ks. Jacka Stryczka, założyciela Szlachetnej Paczki. Duchowny miał stosować wobec swoich pracowników mobbing: ubliżać im, bezpodstawnie zwalniać, maltretować psychicznie. Po latach osoby współpracujące z księdzem postanowiły wyjawić prawdę.
Szlachetną Paczkę od lat wspierało grono gwiazd, sportowców i polityków. Jak na doniesienia o postępowaniu inicjatora tej wyjątkowej akcji zareagowały osoby związane z Paczką?
Zaskoczenie
Julia Kamińska w rozmowie z WP Gwiazdy nie ukrywa, że informacje, które pojawiły się na temat ks. Jacka Stryczka były dla niej sporym szokiem.
- Było mi niezwykle przykro. W Wiośnie pracowali i pracują wspaniali, wartościowi ludzie, prawdziwi altruiści, moi przyjaciele. Niestety dowiedziałam się, że jedna z tych osób została z Wiosny zwolniona za pomoc przy innej akcji charytatywnej. To nie mieści mi się w głowie. Konkurowanie na pomaganie jest chore. To sprzeczne z ideą pomagania – to dobro potrzebujących powinno być najważniejsze. Mam nadzieję, że zaistniała sytuacja doprowadzi do oczyszczenia i już nikt nie będzie w Wiośnie krzywdzony. Liczę na to, że organizacja wyjdzie z tej trudnej sytuacji i z odpowiedzialną i dobrą osobą na czele będzie czynić jeszcze więcej dobra - wyznała.
Idea paczki
Aktorka podkreśla:
- Idea Paczki jest piękna i potrzebna – nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł to kwestionować. Podobnie jak wzajemny szacunek, w pracy i poza nią. To też nie może być kwestionowane. Jestem zszokowana postawą prezesa organizacji, jest mi ogromnie przykro. Z równie wielką przykrością czytam komentarze, w których ludzie otwarcie piszą, że nie zaangażują się już w Szlachetną Paczkę. Przecież główny komunikat materiału, który ukazał się w sieci jest taki: problem jest z zarządzającym, a nie z projektami. Ciężko wyobrazić sobie świąteczny czas bez Szlachetnej Paczki, bez ludzi o wielkich sercach – wolontariuszy i darczyńców, którzy pomagają najbardziej potrzebującym. Zatem szanowni Państwo – nie odwracajmy się od tych wspaniałych projektów, które są ważniejsze od człowieka, które je prowadził.
Tomasz Ciachorowski
Tomasz Ciachorowski również przez lata wspierał Szlachetną Paczkę.
- Pomimo kryzysu, jaki przechodzi Szlachetna Paczka, nie wnikając w zasadność zarzutów stawianych jej prezesowi, wciąż będę wspierał tę ideę, która ze wszech miar zasługuje na poparcie. Mam nadzieję, że skandal, który w ostatnich dniach rzucił się cieniem na tę fundację nie zdyskwalifikuje przyświecającej jej skądinąd szczytnej idei niesienia pomocy najbiedniejszym, co niezaprzeczalnie i w wymierny sposób Szlachetna Paczka i jej pracownicy i darczyńcy od lat robią - powiedział w rozmowie z WP Gwiazdy aktor znany z "M jak miłość".