"Zapomniała" o bieliźnie? Heidi Klum nie ma nic do ukrycia
Wygoda wygrała?
Heidi Klum jest dumna ze swojego ciała i nie ma żadnych problemów z tym, by pokazać to i owo. Ostatnio paparazzi przyłapali ją, gdy razem z Nickiem Cannonem szła na spotkanie z Naomi Cambell. Aktor i raper zwracał na siebie uwagę dziwnym nakryciem głowy, ale czapka przypominająca turban, którą miał na sobie Nick, przegrała w starciu z dekoltem jego towarzyszki.
43-letnia Niemka tego dnia postawiła na swobodę. Czarną, lekką, ozdobioną falbanami kreację założyła na gołe ciało. Ciemna tkanina zakryła biust gwiazdy, ale światła fleszy ujawniły brak bielizny. Wcześniej Heidi spacerowała po nowym Jorku w innej czarnej sukience i wówczas także "zapomniała" o tym, by coś pod nią włożyć.
Choć nie wszystkim brak bielizny może się podobać, Heidi nie należy do osób przejmujących się krytyką. To przecież modelka i osobowość telewizyjna, businesswoman, mama czwórki dzieci, która, na dodatek, może poszczycić się doskonałym ciałem. Klum podczas pracy w telewizji gra według zasad show-biznesu, a więc zawsze wygląda perfekcyjnie. Ale po godzinach jest kobietą, która ubiera się tak jak chce i często wygodę stawia ponad idealnym wizerunkiem.
Zobaczcie zdjęcia!