Nie mówi o życiu prywatnym
Nikodem Rozbicki nie należy do aktorów, którzy chętnie opowiadają o swojej prywatności. Jeden z dziennikarzy "Faktu" próbował podjeść do tematu "sposobem". Zapytał go o to, czy nie męczy go popularność, szczególnie w prywatnych sytuacjach.
- To zazwyczaj jest miłe i czasem trzeba po prostu znaleźć czas na to, by uciec do miejsca, gdzie możemy być sami i możemy odpocząć od ludzi. To jest też wpisane w mój zawód. Dlatego też zacząłem prowadzić domki, w których można się odciąć od miasta, od bodźców, od fanów, sąsiadów - powiedział.