Zarzucają mu, że to przez niego Kotulanka zaczęła pić. Wawrzeckiemu jest teraz wyjątkowo ciężko
Uznają go za winnego
Paweł Wawrzecki pojawił się w kościele w podwarszawskim Legionowie z wieńcem. Na pogrzebie Agnieszki Kotulanki złożył kondolencje dzieciom aktorki: Kasi i Michałowi. Niestety w czasie smutnej uroczystości w stronę aktora posypały się nieprzychylne okrzyki. Ostatnio mężczyzna musi mierzyć się z zarzutami, że to on złamał serce Agnieszce Kotulance i od tego zaczęły się jej problemy. Rzeczywiście para aktorów miała lata temu romans. Jednak czy można winić Wawrzeckiego za to, że Kotulanka popadła w nałóg? Historia jest nieco bardziej skomplikowana.