Trwa ładowanie...

Zaśpiewał, co myśli o Putinie i jego córce. Rosjanie się zagotowali

"Córko Putina, pie…dol się!" - to tylko jeden z kilku "soczystych" fragmentów wykrzyczanych przez popularnego portugalskiego wykonawcę Pedra Abrunhosę podczas koncertu. Ambasada Rosji w Lizbonie zażądała ukarania artysty. Jest oficjalne stanowisko tamtejszego MSZ.

Pedro Abrunhosa zaśpiewał, co myśli o Putinie, jego córce i RosjiPedro Abrunhosa zaśpiewał, co myśli o Putinie, jego córce i RosjiŹródło: Getty Images, YouTube
d2c4632
d2c4632

Pedro Abrunhosa to urodzony w 1960 r. portugalski piosenkarz, który sławę zdobył w latach 90. za sprawą albumu "Viagens". Na początku lipca artysta dał koncert w miejscowości Águeda niedaleko Porto. Między piosenkami wygłosił antywojenny manifest.

- To najgłupsza wojna ze wszystkich. Wojna, której można było uniknąć. To wojna nienawiści, wojna, z powodu której rodziny takie jak nasze muszą codziennie uciekać - mówił m.in. Abrunhosa, który dodał, że "krzyk musi być słyszalny w Moskwie".

W następnym utworze piosenkarz skandował ze sceny, a publiczność mu odpowiadała:

- Władimirze Putinie, pie…dol się! Rosyjski statku, pie…dol się! Rosyjscy żołnierze, pie…dolcie się! Córko Putina, pie…dol się!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rapira T-12 w akcji. Rosjanie ukryli się pod daszkiem, myśleli, że ich nie widać

Ambasada Federacji Rosyjskiej w Lizbonie zareagowała na powyższe słowa, domagając się m.in. ukarania muzyka i oświadczając, że poinformowała portugalskie organy ścigania.

d2c4632

"Ambasada Rosji będzie czuwać nad interesami obywateli rosyjskich mieszkających w Portugalii, a żadne haniebne prowokacje podjęte wobec nich nie pozostaną bez odpowiedzi" – czytamy na FB ambasady.

Jako pierwszy odpowiedział Pedro Abrunhosa i reprezentująca go agencja. Wyrazili zaniepokojenie "zastraszaniem" przez rosyjskich dyplomatów.

Głos w sprawie zabrało też portugalskie MSZ.

d2c4632

Resort wyjaśnił, że choć nie zgadza się z "tonem i zawartością" tekstu piosenki, to władze Portugalii nie zamierzają wszczynać wobec artysty dochodzenia, gdyż w kraju obowiązuje wolność słowa – czytamy w depeszy PAP.

Sam muzyk zapowiedział, że nie zamierza milczeć i nadal będzie "bronił słusznych spraw". A taką jest protest przeciwko agresji Rosji na niepodległą Ukrainę.

"Putin go f*** yourself"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2c4632
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2c4632

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj