Zbigniew Staniewicz. Grób aktora w opłakanym stanie

Zbigniew Staniewicz to jedna z zapomnianych gwiazd przedwojennych filmów. Mając 23 lata, wziął udział w konkursie na rolę męskiego amanta. Organizatorami były redakcja Wieczoru Warszawskiego i wytwórnia filmowa "Forbert-Film". Stawka była wysoka.

Nagrodą dla zwycięzcy była epizodyczna rola w filmie "Mocny człowiek". Udział w kolejnych dwóch produkcjach sprawił, że stał się znany.

Przypomnijmy także, że w 1933 r. Związek Artystów Dramatycznych zorganizował Bal Mody, na którym Zbigniew Staniewicz zdobył tytuł "arbitra elegantiarum". Wtedy też debiutował na scenie Teatru 8:30 w sztuce "Kobieta, która wie czego chce".

Niestety, zanim jego kariera na dobre zdążyła się rozpocząć, spotkała go nagła śmierć. Aktor został znaleziony z raną postrzałową klatki piersiowej.

Dziennikarz Marek Teler odwiedził mogiłę gwiazdora z dawnych lat i podesłał zdjęcia do naszej redakcji. Zobaczcie galerię.

PRZECZYTAJ TEŻ: Agnieszka Woźniak-Starak na grobie męża. Uczciła jego pamięć

Zbigniew Staniewicz miał zaledwie 28 lat, kiedy zmarł. Mówi się, że popełnił samobójstwo i sam oddał śmiertelny strzał wymierzony w siebie. Pojawiały się różne pogłoski, np. że był to tylko nieszczęśliwy wypadek, czy że popełnił samobójstwo wskutek zawodu miłosnego.

Faktyczna przyczyna przedwczesnej śmierci na zawsze może pozostać tajemnicą. Po wielu latach od śmierci, jego grób jest w bardzo opłakanym stanie.

Mogiła Zbigniewa Staniewicza znajduje się na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. Jak można zauważyć na powyższym zdjęciu, dawno nikt go nie odwiedzał.

Płyta jest kompletnie zniszczona i całość dawno porosły chwasty.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wojciech Młynarski. Odwiedziliśmy grób artysty na Starych Powązkach w Warszawie

Dziennikarz Marek Teler wziął sprawy w swoje ręce i zaopiekował się grobem artysty.

"Wygląd grobu tego artysty, który zagrał w polskim kinie kilka istotnych ról, a jego karierę zakończyła tragiczna śmierć, naprawdę mnie przeraził. Brak jakiegokolwiek znicza, zarośla całkowicie zakrywające grób i dwie butelki po piwie(!), które się w nich znajdowały... Nie zapominajmy o tym, że przedwojenni artyści to nie tylko Aleja Zasłużonych na Powązkach, ale i skromne groby na wielu polskich i zagranicznych cmentarzach. Bardzo często zaniedbane, a co za tym idzie z czasem po prostu likwidowane..." - czytamy we wpisie Marka Telera na Facebooku.

Dziennikarz apeluje o pamięć dla aktora.

"Staniewicz spoczywa na Cmentarzu Bródnowskim w kwaterze 47G, rząd 1, grób 7. Bez problemu można go odnaleźć, więc jeśli ktoś ma swoich bliskich na tym cmentarzu, będę bardzo wdzięczny za zostawienie choćby skromnego znicza i krótką modlitwę w jego intencji" - czytamy.