Muzyk był z żoną 46 lat!
22 maja zmarł Zbigniew Wodecki. Miał 67 lat. Muzyk zostawił żonę i trójkę dzieci. Przypomnimy historię jego małżeństwa, które przetrwało niemal pół wieku.
Zbigniew poznał Krystynę, gdy miał zaledwie 18 lat. Ona była o rok młodsza. Zobaczył ją w Piwnicy pod Baranami podczas występu. Wspominał, że gdy pękła mu struna w skrzypcach, wiedział, że to znak.
Trzy lata później zakochani po raz pierwszy zostali rodzicami. Kolejne dziecko na świecie pojawiło się po dwóch latach, trzecie po kolejnych dwóch. Na trójce pociech poprzestali - Wodecki nie zarabiał wówczas najlepiej, a ponieważ jego żona opiekowała się dziećmi, to on musiał dbać o rodzinne finanse.
Dziś Joanna, Katarzyna i Paweł mają 45, 43 i 41 lat. Sami są rodzicami. Zbigniew i Krystyna doczekali się pięciorga wnucząt.
Z córkami miał lepszy kontakt niż przed laty. Niestety, relacje z synem były gorsze. Wpływ na to miało postępowanie Wodeckiego w czasie, gdy jego pociechy dorastały - wciąż nie było go w domu, ciągle wyjeżdżał. Bywało, iż wracał do rodziny tylko po to, by przepakować walizkę i pożegnać się przed kolejną podróżą związaną z karierą. Pewnego dnia córka tak go powitała: - Mamo, przyszedł ten pan od Pszczółki Mai!
Małżeństwo uratowały częste wyjazdy?
Wodecki zapytany jakiś czas temu o przepis na udane małżeństwo nie ukrywał, że część sukcesu to częste wyjazdy i nieobecności.
- Moje częste wyjazdy uratowały rodzinę. Kiedyś z żoną doszliśmy do wniosku, że dzięki temu, iż tak często byłem nieobecny, nasz związek trwa. Pewnie byśmy się z małżonką pozabijali. Mamy zupełnie inne charaktery. A tak nie wchodzimy sobie w drogę i dzięki temu jesteśmy ze sobą już 46 lat - wyznał tygodnikowi "Rewia".
Krystyna Wodecka opiekowała się domem
Po latach Wodecki otwarcie mówił, że dzieci powinno się mieć po 40. Ponieważ on w młodości skupiał się nie na ojcostwie, ale pracy, Krystyna była osobą scalającą rodzinę.
- Mama opiekowała się domem. Robiła to z przyjemnością, bez żalu - twierdziła jedna z córek artysty.
Jednak nie tylko Wodecki działał poza domem, Krystyna też pracowała zawodowo - jest geologiem
Wodecki ukrywał żonę?
Żona Wodeckiego przez tyle lat związku nie pokazywała się z muzykiem. Nigdy nie ciągnęło jej w stronę fleszy.
- To raczej ona się chowa - mówił, pytany dlaczego ukrywa żonę przed światem.
Rodzinie piosenkarza nie zależało na rozgłosie - i żona, i dzieci mają swoje własne kariery. Jedna z córek jest charakteryzatorką, druga skończyła produkcję filmową.