Zbigniew Wodecki trafił do szpitala? Niepokojące doniesienia
Zbigniew Wodecki, wybitny instrumentalista i piosenkarz doznał rozległego udaru. Muzyk, według medialnych doniesień, przebywa w szpitalu.
Zbigniew Wodecki od jakiegoś czasu mniej udzielał się w mediach, mówiło się o tym, że chce się skupić na swoim zdrowiu, ale nic nie wskazywało na to, że jego stan jest tak zły.
- Migotanie przedsionków, rozedma płuc… To takie choroby trębaczy. Miałem robione badanie krwi, prawdopodobnie będę miał też koronarografię (badanie tętnic wieńcowych – przyp. red.). – Po tych wszystkich badaniach lekarz zdecyduje, czy mam mieć poważniejszy czy mniej poważny zabieg, bo jakiś jest konieczny…- mówił w jednym z wywiadów.
Jak można przeczytać na portalu przeambitni.pl, muzyk po rozległym udarze trafił wczoraj do szpitala. Informacji na temat jego zdrowia, jak poinformował portal, ma w najbliższym czasie udzielić jego menadżer. Rodzina ciągle ma nadzieję, że Zbyszek wyjdzie z tej ciężkiej sytuacji, w której się znalazł.
Zbigniew Wodecki w tym roku kończy 67 lat. W trakcie ponad już 40-letniej pracy artystycznej współpracował m.in. z Piwnicą Pod Baranami, grupą Anawa, Ewą Demarczyk czy ostatnio zespołem Mitch&Mitch, ma na koncie wiele znakomitych płyt. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!