Zendaya musiała pilnować dekoltu. Za kulisami zmieniła sukienkę
Na afterparty po premierze filmu "Challengers" Zendaya musiała bacznie pilnować głębokiego dekoltu. Paparazzi tylko czekali na jeden fałszywy ruch. Milimetry dzieliły ją od wpadki.
We wtorek 16 kwietnia w Regency Village Theatre w Los Angeles odbył się premierowy pokaz nowego filmu ze stajni Amazon Prime Video. Produkcja "Challengers" to dramat sportowy z tennisem w tle, gdzie w główną rolę wciela się Zendaya.
27-letnia gwiazda "Diuny" wraz z pozostałymi członkami obsady pozowała na czerwonym dywanie, a później bawiła się na afterparty. Na oficjalnej części imprezy aktorka zachwyciła wszystkich w spektakularnej balowej sukni projektu Very Wang. Niedługo potem przebrała się w nieco wygodniejszą i nie mniej widowiskową kreację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Festiwal w Cannes to nie tylko filmy, ale i kreacje. Aby wyglądać jak gwiazda, trzeba wydać fortunę
Na popremierowej imprezie Zendaya pojawiła się w wiązanej na szyi limonkowej wieczorowej sukni z głębokim, sięgającym do pępka dekoltem i wyglądała oszałamiająco.
W oczywisty sposób nawiązała do swojej filmowej bohaterki z "Challengers", która była dziecięcą gwiazdą tennisa. Kolor kreacji jednocześnie nawiązywał do piłeczki tenisowej i cudownie podkreślał odcień skóry aktorki. Jakby tych odniesień było mało, zwieńczenie dekoltu ozdobiono typową tenisową piłką.
Wybrana przez stylistę Lawa Roacha suknia pochodzi z atelier projektantki Celii Kritharioti. Biżuterię ograniczono do minimum, decydując się na delikatne diamentowe kolczyki i pierścionek. Całość uzupełniono kontrastowymi białymi szpilkami.
Podoba wam się ta stylizacja?
Trwa ładowanie wpisu: instagram