Trwa ładowanie...
muzyka
oprac. Arek Durka
02-06-2017 09:13

Zespół Horyzont wraca z nowym albumem [WYWIAD]

Zespół Horyzont powstał w 2009 roku. W kwietniu 2013 roku zadebiutował płytą "Pochłania mnie". Po trzyletniej przerwie wraca z długo wyczekiwanym przez fanów albumem "W świetle miast". Jakie plany muzycy mają na przyszłość, o czym marzą najbardziej?

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Zespół Horyzont wraca z nowym albumem  [WYWIAD]Źródło: Materiały prasowe
d297orb
d297orb

Chcielibyśmy w pierwszej kolejności zapytać o początki zespołu. Minęło już kilka lat od początku Waszej działalności. Teraz coraz więcej koncertujecie, rozwijacie wspólny projekt, jak się poznaliście?

Kamil Radom: W 2009 roku spotkaliśmy się po raz pierwszy na próbie, jeszcze wtedy nie mieliśmy pojęcia w jakim kierunku muzycznym zmierzać czy jaką nazwę ma przyjąć zespół. Postanowiliśmy wrzucić do jednego worka wszystkie nasze doświadczenia i umiejętności. Chcieliśmy być niezależni i oprzeć nasz projekt muzyczny na wspólnej pasji, chęci tworzenia i przede wszystkim przyjaźni. Każdy z nas jest inny, każdy z nas ma inny bagaż doświadczeń, ale chcemy się tym dzielić ze sobą nawzajem, a z naszymi fanami poprzez naszą twórczość.

Darek Orłowski: I tak właśnie sobie tworzymy przez lata, ciągle rozwijając swoje umiejętności, ciągle wspólnie się nakręcając i motywując.
To pewnie dość trudne pytanie na tym etapie, ale czy wiecie gdzie widzicie siebie za kilka lat?

Mateusz Dźwigała: Bardzo długo pracowaliśmy na to co mamy teraz, teledyski, nasza druga płyta, która różni się od pierwszej tak bardzo, tylko dlatego że odzwierciedla nasz muzyczny postęp i to, że z roku na rok dojrzewamy jako muzycy i zespół - taki właśnie rozwój i jego tempo chcielibyśmy utrzymać.

Darek Orłowski: Przede wszystkim zależy nam na graniu jak największej ilości koncertów, tak najlepiej trafia się do publiczności i poszerza się horyzonty. Myślimy, że przy wzroście zainteresowania naszą twórczością jaką możemy teraz zaobserwować, w niedalekiej przyszłości będą to duże festiwale i większa ilość koncertów za granicą.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Zatrzymajmy się przy Waszych planach na przyszłość – jakie jest Wasze największe muzyczne marzenie?

Kamil Radom: Nie ukrywamy, że często w naszej twórczości inspirujemy się między innymi takimi zespołami jak: Nothing But Thieves, I Am Giant, Incubus, Foo Fighters, Kings Of Leon, bo kto nie ma dziś swoich idoli. I to właśnie granie supportów przed tymi zespołami byłoby spełnieniem jednego z naszych marzeń.

d297orb

"W świetle miast" to dojrzały album, można powiedzieć dopracowany w każdym szczególe. Co sprawiło, że Wasza druga płyta jest o nieco mocniejszym charakterze, niż debiutancki krążek "Pochłania Mnie" wydany w 2013?

Darek Orłowski: Muzyka, którą tworzymy, przede wszystkim odzwierciedla nasze doświadczenia, emocje i przeżycia, a te parę lat od wydania pierwszej płyty dały nam możliwość rozwoju i swoistej ewolucji całego zespołu i każdego z nas jako muzyka, co siłą rzeczy musi odzwierciedlać się w naszej twórczości. Delikatnie zmieniły się też nasze gusta muzyczne, co ma efekt w mocniejszym brzmieniu nowego krążka. Myślę tez, że z każdym rokiem jesteśmy coraz dojrzalsi jako muzycy, ale też jako faceci. Na nowej płycie każdy znajdzie coś dla siebie, teksty inspirowane są moimi przeżyciami i doświadczeniami, więc jest w nich sama prawda - taka prawda, jaką dają emocje i obserwacje.

W Open FM promujemy jeden z singli z nowej płyty. Opowiedzcie trochę o „Tyle dla nas”, jak powstała piosenka, czy wiążą się z nią jakieś szczególne przeżycia, emocje?

Darek Orłowski: Zarys utworu powstał między moimi zajęciami w domu kultury. Zagrałem dosłownie kilka akordów i wiedziałem, że z tego co zaczyna rodzić się w mojej głowie powstanie całkiem niezły kawałek. Na co dzień przebywam z masą młodych ludzi, obserwując ich widzę jak dużo jeszcze przed nimi, ile jeszcze przeżyją i czego doświadczą w życiu. Obawiałem się, że zespół nie będzie do tego przekonany, bo piosenka różni się od całego materiału na nowym krążku - polimetria, inna melodia, inny klimat. Okazało się, że wszyscy przyjęli ten pomysł i wspólnie zaczęliśmy dopieszczać pozostałe elementy piosenki. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie pracowali nad utworem do samego końca. Jeszcze w studio, stwierdziliśmy, że czegoś nam brakuje i podczas nagrań zmodyfikowaliśmy tekst i linię melodyczną zwrotki. Myślę, że to czego słuchacie dzisiaj jest zamkniętym i kompletnym utworem.

Co dalej?

Mateusz Dźwigała: Na jesień kolejny klip do utworu z płyty, a potem praca nad rozbudowaniem repertuaru o nowe kompozycje tak, aby ciągle móc zaskakiwać.

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d297orb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d297orb

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj