Zespół Tulia laureatem opolskich Premier. Udowodnił, że folk może być sexy
Cztery śliczne słowianki, które śpiewają folk. Już po ostatnim słowie większość może zacząć ziewać. Ale nie w przypadku zespołu Tulia. Najpierw podbiły YouTube, teraz skradły serca opolskiej publiczności. Ich historia udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Siła internetu i odrobina szczęścia
Jeszcze rok temu były jednym z wielu polskich zespołów grających muzykę ludową. Dziś ich klipy oglądają miliony osób, właśnie wydały płytę i zaliczyły wymarzony debiut w Opolu. Wszystko zaczęło się niepozornie. W 2017 r. zespół Depeche Mode oddał zarządzanie swojego facebookowego profilu fanom. Idea była prosta - poznać ludzi, którzy kochają ich muzykę. Akcja trwała cały rok równolegle z trasą koncertową po premierze albumu "Spirit". Każdego dnia inna osoba miała możliwość publikowania dowolnych treści, które pokazują jej osobowość, pasje, codzienność. I tu zaczyna się historia zespołu Tulia. W 201 dniu akcji profilem zarządzała Tulia Biczak z Zespółu Pieśni i Tańca Szczecinianie.
Dziewczyna, wśród kilku postów, opublikowała cover "Enjoy the Silence" nagrany razem z koleżankami z zespołu. W ciągu kilku dni obejrzało go kilkaset tysięcy osób z całego świata. Okazało się, że biały wokal i proste folkowe brzmienie skradły serca fanów twórczości Dave'a Gahana.
- Starałyśmy się też śpiewać białym głosem czyli charakterystycznym dla polskiej muzyki ludowej, proste instrumentarium też "zrobiło" efekt - mówiła Biczak w jednym z wywiadów.
Dobry pomysł zawsze się wybroni
Następnym krokiem w karierze czterech dziewczyn ze Szczecina, czyli Joanny Sinkiewicz, Dominki Siepy, Patrycji Nowickej i Tulii Biczak, była zmiana nazwy zespołu zaczerpnięta właśnie od pomysłodawczyni akcji. Tak narodził się zespół Tulia. Dla przeciętnego słuchacza muzyka ludowa kojarzy się ze starszymi paniami w strojach ludowych, które nadają kolorytu podczas dożynek. Jednak w przypadku szczecinianek sprawa wygląda zupełnie inaczej. Każda z członkiń zespołu zdobywała wykształcenie w szkołach muzycznych, co czyni z nich solidne wokalistki. Tulia kultywuje tradycję polskiej muzyki ludowej, nagrywając covery największych przebojów.
Prócz wspomnianego wcześniej "Enjoy the Silence" zespół nagrał też oryginalną wersję piosenki "Nieznajomy" Dawida Podsiadło, którą do tej pory obejrzało na YouTube prawie 5,5 mln osób. Sam piosenkarz był zachwycony wykonaniem piosenki i teledyskiem.
"Pięknie hipnotyzujący ten cover. Ogromny szacunek za video. Widać, że poświecono temu mnóstwo pracy i pasji i to ogromnie doceniam. Efekt jest wspaniały, bardzo poruszające i po prosu piękne" – napisał Podsiadło na Facebooku.
Zobacz: Tulia - "Nieznajomy"
Świat stoi przed nimi otworem
Kwestią czasu było nagranie debiutanckiego albumu. Na krążku "Tulia" prócz coverów m.in. Obywatela GC, Wilków, O.N.A i Dawida Podsiadło znalazły się również ich autorskie kompozycje.
Jedną z nich jest utwór "Jeszcze cię nie ma", dzięki któremu Tulia zdobyła główną nagrodę im. Karola Musioła, nagrodę jury i nagrodę specjalną za twórcze podejście do polskiej tradycji ludowej tegorocznego festiwalu w Opolu. Dziewczyny z całą pewnością czekają pracowite miesiące.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Chciałbym życzyć sobie i innym fanom, aby dziewczyny wystąpiły razem z Depeche Mode podczas ich lipcowego koncertu na Openerze. Tym bardziej, że Tulia Biczak w jednym z postów, od których zaczęła się kariera zespołu, napisała z żartem, że razem z dziewczynami chętnie wystąpi w chórkach podczas koncertów legendarnej grupy w Polsce.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.