Zgolił brodę a fani płaczą. Piotr Stramowski w roli grzecznego chłopca
Aktor uwielbiany przez płeć piękną postanowił na wiosnę ocieplić wizerunek. Niestety, decyzje celebrytów nie zawsze idą w parze z zachwytem fanów.
Najpierw pozbył się zadziornego irokeza a jakiś czas później zgolił brodę. Dziś wygląda o 10 lat młodziej i... łagodniej. Zupełnie tak, jakby odnalazł w sobie nowe, trochę milsze alter ego. Fani są niepocieszeni i nie skąpią komentarzy pod zdjęciami na Instagramie.
"Resztki z brody? Lato się zbliża. Rozumiem powód strzyżenia.A,za bródkę,dziękuję i pozdrawiam", "Żona w krótkich włosach wygląda rewelacyjnie,ale Pan bez zarostu jakoś nie koniecznie...facet musi mieć brodę! Broda to nie moda", pisali fani.
Piotra, w wersji bez brody będziemy mogli zobaczyć w polsko-brytyjskiej produkcji, "Katyń- Ostatni świadek". Film wchodzi na ekrany kin 11 maja i przedstawia historię dziennikarza z Bristolu, który wpada na trop sprawy samobójstwa polskiego żołnierza przebywającego w obozie dla uchodźców. W ten sposób, po raz pierwszy pozna prawdziwą historię Katynia.
Oprócz Piotra, w filmie zobaczymy Roberta Więckiewicza i Alexa Pettyfera.
