Złe zachowanie księcia Harry'ego podczas uroczystości? Nie zostawili na nim suchej nitki
W rocznicę 60. urodzin księżnej Diany w ogrodzie na terenie Pałacu Kensington odsłonięto rzeźbę na jej cześć. Na uroczystości pojawił się m.in. książę Harry, którego zachowanie nie przypadło do gustu internautom.
Brązowy pomnik Diany został odsłonięty 1 lipca w ogrodach Pałacu Kensington przez księcia Williama i Harry'ego, którzy mieli być jedynymi przedstawicielami rodziny królewskiej biorącymi udział w ceremonii. Rzeźba ukazuje księżną w otoczeniu dwóch chłopców i dziewczynki.
"Dzisiaj, kiedy obchodzilibyśmy 60. urodziny naszej Mamy, pamiętamy o jej miłości, sile i charakterze. To cechy, które sprawiły, że stała się siłą do czynienia dobra na całym świecie, zmieniając niezliczone życia na lepsze" – oświadczyli William i Harry.
Większość fanów brytyjskiej rodziny królewskiej miało nadzieję, że Harry zostanie na dłużej w Wielkiej Brytanii. Jak się okazało, od razu po zakończeniu uroczystości wsiadł jednak w samolot i wrócił do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszka na co dzień z Meghan Markle. Oprócz tego pojawiły się opinie, że młodszy syn Diany nie potrafił się zachować w trakcie doniosłego wydarzenia.
"Nie zdawał sobie sprawy, że byliśmy na ważnym wydarzeniu. […] Po tym wszystkim, co powiedział na temat rodziny królewskiej, działał, śmiejąc się i krzycząc, jakby był na atrakcji w wesołym miasteczku" - napisała jedna z osób, która prowadzi profil poświęcony brytyjskiej rodzinie królewskiej na Instagramie.
Szybko wyszło na jaw, że tego samego zdania jest część internautów. "Racja, miałam wrażenie, że Harry nie potrafi być poważny. Rozczarował mnie", "Książę Harry źle się zachował. Nie mogłam patrzeć na to, co się dzieje", "Niby bracia, a jednak zupełnie różni. Harry powinien się wstydzić" - czytamy.
