Zmarł raper Pjus. Nowe informacje o okolicznościach śmierci
Smutne wieści o odejściu rapera Karola Nowakowskiego, znanego jako Pjus, podano w środę wieczorem. Od 20 lat zmagał się z neurofibromatozą typu 2. Zmarł podczas operacji.
Pjus od 20 lat zmagał się z neurofibromatozą typu 2 (NF2), w związku z którą przeszedł operację wycięcia dwóch guzów z nerwów słuchowych i jednego z kręgosłupa.
W wyniku przebytych zabiegów raper utracił zmysł słuchu, który został przywrócony dzięki obustronnym implantom pniowym – tym samym Nowakowski został pierwszym na świecie człowiekiem z cyfrowym słuchem.
Jak podało Open.fm, we wtorek Pjus pisał na swoim fanpage'u na Facebooku, że w środę czeka go kolejna operacja pnia mózgu w ramach leczenia neurofibromatozy typu 2. W środę o 20:00 fotograf sportowy Piotr Kucza napisał na Twitterze: "Serce Karola przestało dzisiaj bić, a teraz pęka moje... Spoczywaj w pokoju Pjus. Kochałem Cię jak brata TOUJOURS VIF".
Teraz w oświadczeniu, jakie przesłał do redakcji TVN24 Łukasz Stasiak z wytwórni Alkopoligamia, czytamy: "Karol zmarł w trakcie długiej operacji, powodem było zatrzymanie akcji serca".
Trwa ładowanie wpisu: facebook