Zmarła amerykańska aktorka. Była laureatką Oscara
O śmierci Dorothy Malone poinformowała jej córka Mimi Vanderstraaten. Ostatnie lata życia hollywoodzka gwiazda spędziła w domu opieki. Niebawem skończyłaby 93 lata.
Aktorka podbiła serca widzów w latach 60., gdy zagrała cierpiącą matkę w telewizyjnej operze mydlanej "Peyton Place". Za kreację w serialu ABC dostała dwie nominacje do Złotych Globów. Przez pierwsze 11 lat swojej kariery Malone grała głównie żony i kochające, czułe kobiety. Uświadomiła sobie jednak, że aktorki które odnoszą spektakularny sukces w branży filmowej, kreują postaci odważnych kobiet z seksapilem. Wtedy właśnie pojawiła się propozycja zagrania alkoholiczki i nimfomanki w filmie "Pisane na wietrze" ("Written in the Wind"). Dorothy ochoczo przyjęła propozycję i to właśnie za tą drugoplanową rolę otrzymała w 1957 roku Oscara.
Wystąpiła w wielu takich produkcjach, takich jak "Człowiek o tysiącu twarzy", "Pogoda dla Bogaczy" czy "Usłyszeć muzykę". Po raz ostatni wystąpiła w 1992 roku grając Hazel Dobkins w kultowym "Nagim Instynkcie". Malone doczekała się też swojej gwiazdy w Alei Sław w Hollywood.
Dorothy trzy razy wychodziła za mąż. Owocem pierwszego małżeństwa z aktorem Jacques’em Bergaraciem są dwie córki, Mimi i Diane.