Na co dzień stroni od blichtru
Mila Kunis to jedna z gwiazd, których codzienny wizerunek daleki jest od ideału kreowanego podczas sesji zdjęciowych. Gdy inne celebrytki nie wychodzą z domu bez perfekcyjnego makijażu i nawet na siłownię jadą, wyglądając jak milion dolarów, Kunis stawia na naturalność.
Jest piękną kobietą, więc nie musi silić się, by robić wrażenie. Ostatnio jednak wygląd Mili wzbudził zaniepokojenie fanów. Paparazzi sfotografowali ją podczas spaceru z kawą - gwiazda wyglądała na bardzo zmęczoną.
Zobaczcie więcej zdjęć!
Czerwony dywan
Prawdziwe imię Mili to Milena. 35-letnia aktorka pochodzi z Ukrainy, jednak od dzieciństwa mieszka w USA. Miała zaledwie kilka lat, gdy jej rodzina przeniosła się z Europy do Stanów Zjednoczonych. Kunis zaczęła robić karierę już jako nastolatka. Coraz częściej można było oglądać ją nie tylko na ekranach, ale i czerwonym dywanie.
Zawsze przyciąga uwagę, bo umalowana i pięknie ubrana jest prawdziwą ślicznotką.
Prywatnie
Jednak gale i wielkie wyjścia to część jej pracy. Gdy Mila pojawia się gdzieś prywatnie, czasem trudno ją rozpoznać. Lubi nosić dżinsy i tenisówki, luźne bluzy, swetry. Nie maluje się, nie kreuje na gwiazdę. Niektórzy mogą uznać to za wadę, inni za zaletę i przejaw szczerości - Mila rozgranicza życie zawodowe od prywatnego również w kwestii wizerunku.
Mama
Kunis jest mamą - zapracowaną, zabieganą, ale szczęśliwą. Dwoje dzieci wychowuje przecież z mężczyzną, który jest miłością jej życia. Zakochani są rodzicami 5-letniej Wyatt Isabelle i Dimitriego, który w tym roku skończy 3 lata.
Nie udaje
Kunis jest po 30., za nią dwie ciąże, ale ma szczuplutką figurę godną nastolatki. Dzięki wspaniałemu uśmiechowi, luźnemu, nonszalanckiemu stylowi bycia uchodzi za sympatyczną młodą kobietę. Najnowsze zdjęcia ukazujące jej zmęczoną twarz mogą więc niepokoić. Jednak każdy ma prawo do gorszego dnia.
Sesje
Niewysoka, ale doskonale zbudowana, smukła Kunis przyciąga nieco egzotyczną urodą. Ma ciemne oczy i włosy, duże usta, oliwkową karnację. Nic dziwnego, że co jakiś czas, szczególnie, gdy do kin wchodzi jej nowy film, bierze udział w kolejnych sesjach.
Efekty zwykle są spektakularne. Mila sfotografowana w studiu a Mila "przyłapana" przez paparazzich to wizerunkowo dwie różne osoby.
Para od lat
Kunis spotkana na ulicy to nie wystrojona lalka, ale zwykła dziewczyna, która wtapia się w tłum. Zresztą jej mąż ma podobny styl - dżinsy, trampki i czapeczka z daszkiem dają mu jako taką anonimowość.
Mila i Ashton Kutcher od 4 lat są małżeństwem, spotykają się od 2013 roku, ale poznali znacznie wcześniej. 15-letnia Kunis spotkała aktora na planie "Różowych lat siedemdziesiątych" już w 1998 roku. Przystojniak miał wtedy 20 lat. Zagrali parę. Wiele lat później zostali nią w prawdziwym życiu.