Zmienił się nie do poznania. Słynny muzyk widziany pierwszy raz od miesięcy. Jest ciężko chory

Kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że 71-letni Ozzy Osbourne zmaga się z chorobą Parkinsona. Legendarny muzyk poddał się terapii, odwołał koncerty i rzadko pokazuje się publicznie.

Obourne'a kilka dni temu wypatrzyli w Los Angeles paparazzi. Muzyk został sfotografowany, kiedy siedział w samochodzie prowadzonym przez swoją żonę Sharon.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego – takie zdjęcia to chleb powszedni prasy kolorowej – gdyby nie fakt, że Ozzy Osbourne bardzo się zmienił i nawet najwierniejsi fani pewnie mieliby problem z jego rozpoznaniem.

71-letni muzyk przestał farbować włosy i nie ma charakterystycznego makijażu. Zdjęcia pojawiły się w mediach społecznościowych i można zobaczyć je poniżej:

Ozzy Osbourne usłyszał dramatyczną diagnozę w lutym 2019 r. O jego chorobie opinia publiczna dowiedziała się w styczniu tego roku.

- Jest kilka odmian choroby Parkinsona. Nie jest to oczywiście żaden wyrok śmierci, ale wpływa na sprawność układu nerwowego - tłumaczyła Sharon Osbourne, która wraz z mężem była gościem programu "Good Morning America".

- Po ostatniej operacji odczuwam drętwienie ręki, moje nogi też odmawiają czasem posłuszeństwa. Nie wiem, czy takie są objawy parkinsona, ale jest to duży problem. W trakcie zabiegu wycięli mi niektóre nerwy. Nigdy nie słyszałem o tego typu bólach nerwowych, jest to dziwne uczucie - dodał Ozzy, który musiał odwołać światową trasę koncertową.

Jednak mimo choroby Parkinsona i kilku innych zdrowotnych niedogodności Osbourne deklaruje, że nie zamierza rezygnować z show-biznesu. Muzyk zapewnił, że kiedy tylko poczuje się lepiej i znikną obostrzenia związane z pandemią, wróci do koncertowania.