Zofia Czerwińska
Łukaszewicz zaapelował do premier, by wsparła 60-latkę. Nie chce jednak zdradzać jej tożsamości.
_Moim marzeniem jest, że pani premier zaprosi tę panią z dziećmi do kancelarii, mamusi przyzna, co przyzna i da piękne kwiatki, i uśmiechnie się razem z nimi do fotografii _- wyznał tabloidowi.