Zofia Ślotała wspomina ślub. Opowiedziała o całym planowaniu i szczegółach
Zofia Ślotała i Kamil Haidar w końcu się pobrali, choć stylistka w lipcu jeszcze odwoływała ceremonię. Cała uroczystość wymagała naprawdę ogromnych przygotowań. Gwiazda opowiedziała o pracy nad ślubem i weselem.
Zofia Ślotała jest już mężatką
Zofia Ślotała i Kamil Haidar są już małżeństwem. Jeszcze w lipcu odwoływali ślub ze względu na pandemię koronawirusa. Kilka dni temu udało się jednak całą ceremonię przeprowadzić bez problemu.
Gwiazda opowiedziała o całym przygotowaniu uroczystości. O siebie zadbała w hotelu Bristol. Stylistka nagrała filmiki z prac nad ślubem z odpowiednim wyprzedzeniem. Opublikowała je właśnie na InstaStories.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa. Uczestnicy programu założyli rodziny
Ślotała przygotowywała makijaż ślubny w Apartamencie Paderewskiego, najbardziej luksusowym pokoju hotelu. Cena za noc w tym apartamencie to 7790 zł. We wszystkim pomagała jej siostra, która zadbała o najważniejsze detale, nawet odpowiednie podpisy na kapciach.
Noc poślubną państwo młodzi spędzili również w hotelu Bristol. Chcieli, żeby było romantycznie.
- Apartament jest idealny do przygotowań przed ślubem, dlatego że jest wielki salon, gdzie mieści się dużo osób. U mnie akurat same dziewczyny się szykowały — komentowała na filmiku.
Nie ukrywała, że zżerał ją wóczas stres, ale dobrze wspomina przygotowania. - Aż miło było wrócić myślami do tego momentu. Byłam zestresowana, że tam dużo detali później nie pokazałam! Nawet nie zrobiłam zdjęcia mojej sukienki w tym pokoju! Ale myślę, że to jest część uroku tego dnia — dodała.
