Żona Strasburgera zmarła na białaczkę!
None
Karol Strasburger i Irena Strasburger
Irena Strasburger chorowała ciężko od ponad dwóch lat. Niewiele osób o tym wiedziało, bo żona Karola Strasburgera nie miała w zwyczaju narzekać.
Dopiero po jej śmierci, która nastąpiła w nocy z 9 na 10 grudnia okazało się, że chorowała na białaczkę.
Karol przez cały czas wierzył, że Irena pokona raka, mimo iż nie doszło do przeszczepu szpiku.
Jak wyglądały ostatnie tygodnie jej życia?
Karol Strasburger i Irena Strasburger
Gdy Irena trafiła pod koniec listopada do szpitala, mówiło się, że ma problemy z kręgosłupem. Podobno ból, który odczuwała już w minione wakacje, nasilił się do tego stopnia, że potrzebna była interwencja lekarska.
Nikt z bliskich Strasburgerów nie przypuszczał wówczas, że to rak szpiku dał tak silne objawy.
Karol Strasburger i Irena Strasburger
Tego, jak ciężki jest stan Ireny, nie domyślała się nawet jej przyjaciółka.
Widziałam ją miesiąc temu na przyjęciu u znajomych. Poruszała się o kuli, nic mi nie powiedziała, że ciężko choruje. Mówiła tylko, że bardzo boli ją kręgosłup. Jak zawsze wyglądała pięknie, nic nie wskazywało na to, że coś złego się dzieje - powiedziała Super Expressowi Lucyna Zapart.
Karol Strasburger i Irena Strasburger
Panie poznały się jako nastolatki. Lucyna wspomina, że Irena zawsze byłą piękną kobietą, która bardzo podobała się mężczyznom.
Zawsze była pięknością. Kobiety jej nie lubiły, bo jej zazdrościły, a mężczyznom szalenie się podobała. Potem, gdy już wyszłam za mąż, została matką chrzestną mojego syna.
Karol Strasburger i Irena Strasburger
Przyjaciółki Strasburgerów nie dziwi również, że nic nie wiedziała o chorobie Ireny.
Ona taka była. Skryta, nie chciała nikogo martwić - wyznała.
Karol Strasburger i Irena Strasburger
Pogrzeb Ireny Strasburger odbędzie się w poniedziałek 16 grudnia w Katowicach. Jej prochy zostaną złożone w rodzinnym grobie.