Zosia Zborowska na wakacjach. Pokazała zdjęcia mocnej opalenizny

Jedna z najbardziej kolorowych dziewczyn showbiznesu, Zosia Zborowska słynie nie tylko ze znanego nazwiska. Celebrytka wykorzystuje sławę na promocję ekologicznego trybu życia. Jest przy tym zdrowo zakręcona i entuzjastycznie podchodzi do świata, zwierząt i ludzi. Na Instagramie zgromadziła aż 111 tys. obserwujących użytkowników. Dziś, fani mogą podziwiać Zosię na tle widoków, które zapierają dech w piersiach. Gdzie jest tym razem Zosia?

Jeszcze parę dni temu była w Brazylii, gdzie odwiedzała siostrę. Podróż nie przeszkodziła jej w angażowaniu się na rzecz zrównoważonego stylu życia i reklamowania produktów pochodzących ze sprawiedliwego handlu.

Te zwariowane zdjęcie podpisała następująco: "Ja od ponad tygodnia jestem w Brazylii u mojej siostry z dwójką jej małych dzieci. Także codziennie pobudka o 6.30 a spac...wiadomo chodzi sie tu późno;) To jest ta kawa, którą testowałam 2tyg temu i mówiłam Wam o niej na instastory:) nie mam po niej palpitacji serca, a ponad to ma przepyszny smak. Ma w sobie miedzy innymi kakao, korzeń maca i figi! Także jeśli już kawa to taka".

Zosia należy do gwiazd, które nie odcinają się od zwykłych ludzi i zawsze chętnie odpowiada na pytania zadawane jej przez fanów na profilu:

"Zosiu, czy z turystycznego punktu widzenia polecasz Brazylię? Czy jest tam względów bezpiecznie?" - zapytała jedna z użytkowniczek.
"Bardzo! Brazylia super!" - odpowiada Zosia i dodaje - "Zwłaszcza Jericoacoara".

Zaledwie przed chwilą umieszczała zdjęcia z Ameryki Poludniowej, by teraz zaskoczyć fotką z Bliskiego Wschodu. Zosia zostawiła Brazylię i poleciała do Izrealea, by moczyć się w Morzu Martwym.

Fani są zachwyceni tyleż pięknymi widokami, co mocną opalenizną celebrytki. Z nadmiaru słońca, Zosia zaczęła zakrywać ciało ubraniem. To zdjęcie zrobione jest na pustynii w okolicach miasta Nagev. Izrael słynie z tego, że około 40% jego powierzchni to krajobraz suchy i pustynny.

"Tak wyglada człowiek, który właśnie oglądał gwiazdy przez super duper sprzęt. Pustynia Negev jest podobno jednym z najlepszych miejsc na świecie do tego typu aktywności." - Napisała pod zdjęciem.

I faktycznie, Zosia wygląda na szczęśliwą. Najwyraźniej podróże i spotkania z gwiazdami dobrze jej robią. A my życzymy sobie więcej takich celebrytów, którzy zamiast chwalić się podniesionymi policzkami lub wychudzoną figurą pokazują siebie od czysto ludzkiej strony.