Zuzanna Walkowiak zatrzymana przez policję!
None
Zuzanna Walkowiak
To musiało się tak skończyć! Zuzanna Walkowiak, która od kilku tygodni była ścigana listem gończym, została zatrzymana przez policję. W ujęciu Zuli pomagał prywatny detektyw, którego wynajął Mariusz Pujszo.
Reżyser oskarżył uczestniczkę pierwszej edycji "Top Model" o zniesławienie. Walkowiak nie stawiła się na kilku rozprawach, aż w końcu sąd nakazał ją znaleźć.
Jak doszło do zatrzymania?
Zuzanna Walkowiak
Zula w zeszłym roku nazwała Mariusza Pujszo "alfonsem" i zarzuciła mu, że pod przykrywką firmy producenckiej prowadzi agencję towarzyską. Na reakcję reżysera nie trzeba było długo czekać.
Zuzanna Walkowiak
Pujszo twierdził, że Zuza mści się na nim za to, że odesłał ją do domu z organizowanego przez niego wyjazdu na festiwal filmowy w Cannes, po tym jak inne dziewczyny oskarżyły ją o kradzież. Sprawę zniesławienia zgłosił do sądu.
Zuzanna Walkowiak
Zula unikała rozpraw, więc sąd wydał za nią list gończy. Policja nie mogła jednak znaleźć Walkowiak, mimo iż niemal codziennie na jej profilu na portalu społecznościowym pojawiały się informacje, gdzie obecnie przebywa. Pujszo postanowił zainterweniować i wynajął prywatnego detektywa.
Zuzanna Walkowiak
W środę rano Zuza została zatrzymana w fitness clubie.
Do zatrzymania Zuzanny W. doszło w godzinach rannych 5 lutego w Poznaniu przy ul. Naramowickiej w fitness clubie. W czasie zatrzymania podejrzana nie stawiała oporu. Do czasu przyjazdu policji wytłumaczyliśmy jej, co jest podstawą zatrzymania, przedstawiliśmy list gończy wystawiony przez Wydział Karny Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście, jak również treść zarzutu - powiedział agencji informacyjnej detektyw Arkadiusz Andała.
Co ją dalej czeka?
Zuzanna Walkowiak
Pani Walkowiak została przez nas przekazana policji. Teraz czeka ją miesięczny areszt - powiedział Faktowidetektyw.
Kolejnej rozprawy Zuza będzie oczekiwała w areszcie. Jeśli zostanie uznana za winną, grozi jej nawet do roku pozbawienia wolności.
Myślicie, że się doigra?