Podwójne życie
- W toku przeszukania zabezpieczono nośniki elektroniczne, które zostaną poddane analizie – powiedział tabloidowi prokurator Łukasz Łapczyński.
W branży od lat plotkowano, że Rabczewska zbiera obciążające materiały na byłych partnerów.
- Podsłuch, który założyła mi w aucie Dorota, logował się chyba w momencie przekręcenia kluczyka w stacyjce, wysyłając dwa sygnały... Nie poszedłem i nie pójdę do sądu – mówił w jednym z wywiadów Radosław Majdan.
Również Rabczewska nigdy nie ukrywała, że korzystała z usług detektywów, którzy na jej zlecenie zakładali podsłuchy.
- Oczywiście, że tak. Na jednego aż się taśma skończyła, bo nagrywane były wszystkie rozmowy – opowiadała artystka.