6ix9ine znowu trafi przed sąd. Wraca sprawa wykorzystania 13-latki
Kontrowersyjny raper Tekashi 6ix9ine dopiero od kilku miesięcy cieszy się wolnością, a już grozi mu kolejna odsiadka. Do sądu wpłynęło oskarżenie 18-latki, którą raper molestował przed pięcioma laty. I już raz przyznał się do winy.
Zanim 6ix9ine stał się globalną sensacją w 2017 r., był barwną postacią na Brooklynie i za wszelką cenę chciał zrobić wokół siebie szum w mediach społecznościowych. Właśnie w tamtym czasie wdał się w konflikt z prawem, gdy po jednej z imprez został oskarżony z urzędu o molestowanie 13-latki.
- Miałem wtedy 18 lat. Czy jestem 40-letnim typem w stylu Jeffreya Epsteina? – tłumaczył się później, gdy zaczęto go oskarżać o pedofilię. Daniel "Tekashi 6ix9ine" Hernandez mówił, że nie był świadomy wieku dziewczyny, ale przyznał się do nagrania filmiku erotycznego z udziałem 13-latki. Dostał 4 lata w zawieszeniu.
Znana piosenkarka niczym kopia Beaty Kozidrak. Pokazaliśmy jej zdjęcie!
Jak podaje TMZ, 5 lat po zdarzeniu anonimowa 18-nastolatka zdecydowała się pozwać rapera i jego znajomego (niejaki Tay Milly) o nagranie trzech filmików o treściach erotycznych z jej udziałem. Dziewczyna podkreśla, że miała wtedy 13 lat i była pod wpływem alkoholu i narkotyków. Podczas nagrywania filmików 6ix9ine nie uprawiał z nią seksu (w pozwie jest mowa m.in. o klepaniu w pośladki i siedzeniu na kolanie w samej bieliźnie), natomiast Tay Milly miał ją wykorzystać do stosunku oralnego.
Prawnik rapera Lance Lazzaro zapowiedział, że jego klient będzie się "zawzięcie bronił", kiedy tylko wpłynie do niego pozew. Zwrócił przy tym uwagę, że minęło 5 lat i dziewczyna dopiero teraz zdecydowała się na walkę w sądzie. W 2015 r. Tekashi 6ix9ine był lokalnym raperem z biednej meksykańskiej rodziny, a przez ostatnie trzy lata stał się multimilionerem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Przypomnijmy, że 6ix9ine był prawdziwym odkryciem 2017 r., kiedy z nowojorskiego rapera o tęczowych włosach i tatuażach "69" na całym ciele stał się globalną sensacją. Wszystkie jego kawałki były notowane na prestiżowej liście Billboarda, 6ix9ine koncertował w USA i za granicą, ale dobra passa trwała tylko przez kilkanaście miesięcy. W listopadzie 2018 r. trafił do więzienia za współpracę z gangiem, nielegalne posiadanie broni, wymuszenia, zastraszenia, związek z próbą zabójstwa, a także sprzedaż heroiny.
Groziło mu dożywocie, ale wydał kolegów z zaprzyjaźnionego gangu i skończyło się na dwóch latach odsiadki. Ostatnie cztery miesiące spędził w areszcie domowym.