Wachowicz wyglądała jak księżniczka. Aktorka nie może oderwać od niej wzroku

Ewa Wachowicz to nie tylko Miss Polonia 1992, III wicemiss w konkursie Miss Świata i była jurorka w programie "Top Chef". Prezenterka jest również ekspertem w dziedzinie kuchni i niezwykle atrakcyjną kobietą, o której marzą tysiące mężczyzn. Musimy jednak złamać serce jej fanom. 2 września Wachowicz wzięła ślub z ukochanym Sławomirem Kowalewskim.

Wzruszająca uroczystość miała miejsce w krakowskim kościele św. Piotra i Pawła, a huczne wesele odbyło się w malowniczym Zamku w Przegorzałach, w którym mieści się zarówno pięciogwiazdkowy hotel, jak i restauracja. "Nasz Najszczęśliwszy Dzień" - podpisała zdjęcia z ceremonii świeżo upieczona mężatka.

Tym, co oczywiście przykuwa największą uwagę fanów, był wygląd panny młodej. Powiedzieć, że wyglądała obłędnie i z klasą, to jak nic nie powiedzieć. Podobnego zdania jest zresztą Ada Fijał, która uważana jest za ekspertkę w dziedzinie mody.

- Kreacja jest zjawiskowa i idealnie dobrana do figury Ewy. Zresztą nienagannej! Ten typ sukienki pięknie podkreśla sylwetkę, a lekko kremowy odcień bieli idealnie komponuje się z włosami. Nie zabrakło również trenu, który dodał lekkości i sprawił, że efekt jest jeszcze bardziej spektakularny - oceniła Fijał na łamach "Faktu".

- Do tak pięknej kobiety bardzo pasuje klasyka, w takim wydaniu Ewa czuje się dobrze więc i tym razem nie było sensu tego zmieniać. I słusznie, bo efekt jest zachwycający. Fajnie też, że postawiła na naturalny look z nutą retro. Na włosach lekkie fale, delikatny make-up, subtelna biżuteria i tyle. Przy pięknym dekolcie i odkrytych ramionach więcej nie trzeba. Zupełnie jakby mówiła: oto ja, Ewa, taka jestem, bierz mnie! - podsumowała.

Zgadzacie się?