Wychowany w wierze
Adam Woronowicz nie ukrywa, że katolicka wiara, w której się wychował, od zawsze była istotną częścią jego życia. Od najmłodszych lat ministrant, w pewnym momencie myślał nawet o tym, by kontynuować tę posługę.
"Był czas, kiedy myślałem, żeby zostać księdzem. To normalne, gdy wychowujesz się w takim środowisku. Co niedzielę wkładało się odświętne ubranie, bardzo tego przebierania nie lubiłem, i szło do kościoła. Byłem ministrantem jak większość kolegów. Część służyła w kościele, a część w cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy" - mówił w wywiadzie dla "Twojego Stylu". Szczęśliwie jednak dla widzów, nastoletni Woronowicz odkrył inne powołanie.