Adam Zdrójkowski cierpi po rozstaniu. Nie radzi sobie bez pomocy
Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska byli przez kilka lat jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Młodzi aktorzy występowali razem w serialach, programach telewizyjnych i myśleli o wspólnej przyszłości. Kilka miesięcy temu wszystko się jednak posypało i dziś 21-latek daje jasno do zrozumienia, że ciągle nie poradził sobie z rozstaniem.
Zdrójkowski i Gąsiewska znali się z "Rodziny zastępczej" i "Rodzinki.pl", gdzie występowali jako dzieci. Prywatnie zbliżyli się do siebie w 2017 r. i od tamtego czasu byli praktycznie nierozłączni. O kryzysie, a wręcz rozpadzie związku, zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, kiedy Gąsiewska dała się sfotografować w objęciach innego mężczyzny.
Dziś jest już jasne, że Zdrójkowski i Gąsiewska nie są razem. Dla 21-letniego aktora to trudna sytuacja, gdyż ciągle nie może się pogodzić z pustym apartamentem, do którego wraca po pracy.
- Nie ma nikogo, z kim możesz porozmawiać. W pustym mieszkaniu dobija samotność - zwierzył się Pomponikowi.
Wiktoria Gąsiewska odnosi się do plotek o rozstaniu z Adamem Zdrójkowskim
Mieszkanie bez dziewczyny generuje u niego jeszcze inny problem. Okazuje się, że Zdrójkowski jest bałaganiarzem, który teraz szczególnie zaniedbuje wykonywanie obowiązków domowych.
- To jest mój osobisty problem. Muszę nauczyć się regularności w sprzątaniu. Przychodzi do mnie pani co jakiś czas, by pomóc mi w sprzątaniu. Jednak nie można się nią wysługiwać cały czas - stwierdził Zdrójkowski.
Przypomnijmy, że ani on, ani Gąsiewska nigdy nie opowiedzieli publicznie o swoim rozstaniu. Aktorka wydała jedynie oświadczenie, którym odniosła się do głośnych zdjęć.
"W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach nieprawdziwymi informacjami i publikacjami medialnymi powiedzieć, że z Adamem rozstaliśmy się już jakiś czas temu, Życzę mu jak najlepiej, a was proszę o niedorabianie własnych historii, bo tylko ja i Adam znamy prawdziwy powód naszego rozstania" - skwitowała 22-latka.