Adriana Kalska zachwyciła w Opolu. Mikołaj Roznerski ją pochwalił
Aktorka zaśpiewała na opolskiej scenie. Nie tylko jej głos przyciągał uwagę, ale również odważny strój.
Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski są parą nie tylko w serialu "M jak miłość", ale też w prywatnym życiu. Od października 2019 r. są zaręczeni. Od niedawna nazywają siebie mężem i żoną, choć oficjalnie nie potwierdzili ślubu.
Podczas drugiego dnia 57. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu aktorka wystąpiła podczas koncertu piosenki literackiej "Odpowiednia pogoda na szczęście, czyli nadzieje poetów". Zaśpiewała utwór "Czarne perfumy" z tekstem Agnieszki Osieckiej.
Maryla Rodowicz: "Agnieszka Osiecka polubiłaby raperów Quebo czy Matę"
Na scenie pojawili się też inni znani aktorzy m.in. Anna Dereszowska, Przemysław Sadowski, Tomasz Stockinger, Olga Szomańska, Stanisława Celińska, Emilia Komarnicka-Klynstra, Redbad Klynstra-Komarnicki, Anna Guzik i Katarzyna Żak.
Jednak to występ Kalskiej został zauważony przez widzów. Trudno stwierdzić, czy to zasługa jej pięknego głosu, czy głębokiego dekoltu jej sukienki.
Za pojawienie się na opolskiej scenie aktorkę docenił też jej ukochany. Mikołaj Roznerski skomentował zdjęcie śpiewającej Kalskiej na Instagramie.
"Rozwaliłaś system Mała" - napisał, dodając liczne emotikony serca i ognia.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gwiazda odniosła się do wielu pozytywnych komentarzy na temat swojego występu.
"Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. Co prawda stresik był niemały, to było dla mnie nowe doświadczenie. Ale było super wystąpić na legendarnej opolskiej scenie" - dodała.
A jak wam podobał się koncert Adriany Kalskiej na festiwalu w Opolu?