Afera wokół Trójki i Kazika. Agnieszka Szydłowska także odchodzi z rozgłośni
Agnieszka Szydłowska odchodzi z Trójki, w której pracowała 17 lat. "Ostatni akord - ta 'pandemiczna' ramówka. Tak naprawdę zaorała naszą antenę" - pisze dziennikarka.
Agnieszka Szydłowska to kolejna dziennikarka, która odchodzi z radiowej Trójki. Wcześniej zrobili to m.in. Marek Niedźwiecki, Marcin Kydryński czy Hirek Wrona. To efekt zamieszania związanego z listą przebojów i oskarżeniem Marka Niedźwieckiego o manipulowanie głosami.
"W ostatnich latach podpisałam wiele listów w obronie kształtu Trójki i przeciwko jej dewastacji. To, że Trójka nadal działa to w wielu miejscach zasługa wyłącznie samego zespołu, który łata profesjonalizmem dziury nieumiejętnego zarządzania" - pisze Szydłowska na Facebooku.
"Ostatni akord - ta 'pandemiczna' ramówka. Tak naprawdę zaorała naszą antenę pozbawiając słuchaczy ulubionych programów. I - nad czym bardzo ubolewam - dostępu do informacji kulturalnych i wymiany myśli" - punktuje.
Szydłowska we wpisie podziękowała wszystkim pracownikom Trójki, w szczególności tym, których nie słychać na antenie, a dbają o to, by wszystko działało jak należy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Bartas Szymoniak. Czy to on miał wygrać zamiast Kazika?
"Bardzo dziękuję artystom, którzy powierzali mi płyty przed premierą, przychodzili na wywiady a przede wszystkim ubogacali moje życie swoją sztuką. Dziękuję słuchaczom. Jeśli kogoś w pracy mojej uraziłam, pominęłam - widocznie nie wykazałam się wystarczającą czujnością" - rozlicza się.
Na koniec żartuje: "Moja córka mówi, że jeśli nie znajdę pracy to ona będzie okradać swoich nauczycieli. Mam nadzieje, że moje rozeznanie w świecie jest bardziej realistyczne".
Szydłowska od lat prowadziła w Trójce wieczorne pasma muzyczne, gdzie gra muzykę alternatywną. Była także przez lata korespondentką Trójki z letnich festiwali muzycznych, takich jak Opener czy Off.
Zaczynała w Rozgłośni Harcerskiej i Radiostacji. Odbyła staż w BBC Worldwide.
Od 2003 r. jest dziennikarką Trójki. Od początku zajmuje się audycjami muzycznymi i kulturalnymi. Prowadziła i prowadzi takie programy jak: "mpTrójka", "Najbliżej muzyki", "Chillout cafe", „Halo, centralo”, "Magazyn ludzi niepotrzebnych", "FESTprogram", "Radiowy Dom Kultury" oraz "Program alternatywny".
W TVP prowadziła programy o tematyce kulturalnej: "Pegaz", "Po godzinach" i "Kinematograf". Jest wciąż obecna na antenie TVP Kultura.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Co dalej z Trójką?
Nasz informator, pracownik Trójki, mówi: - Marek Niedźwiecki nie chce się babrać w tym g.. i nie dziwię mu się. Już poszło na niego szambo, że był rzekomo TW oraz brał pieniądze za umieszczanie piosenek na liście. Niedługo pewnie dowiemy się z Wiadomości TVP, że cała Trójka to resortowe dzieci.
Co dalej z listą przebojów?
Nasz rozmówca: - Nie wiem. Przecież mogą w to miejsce w piątek po prostu puścić muzykę.
Dziennikarz Trójki mówi, że jego zdaniem oświadczenia dyrektora Trójki, Tomasza Kowalczewskiego, są pisane w budynku przy ul. Malczewskiego, czyli tam, gdzie urzęduje prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska. On je tylko podpisuje.
Dziennikarz Trójki: - Kowalczewski przyszedł do Trójki w drugiej połowie lat 80. Tacy ludzie, jak Marek Niedźwiecki, nauczyli go pracy. A teraz on tam mu się odpłaca? To podłość.
Kowalczewski był korespondentem Trójki w byłej Jugosławii. W latach 90. relacjonował wojnę na Bałkanach, upadek Vukovaru, oblężenie Sarajewa, wojnę w Kosowie i naloty NATO na Serbię.
Na początku 2016 roku Kowalczewski awansował na szefa Informacyjnej Agencji Radiowej (IAR), a od maja 2016 roku był wicenaczelnym Trójki. Jesienią 2019 r., po odejściu ze stanowiska szefa rozgłośni, Wojciecha Świetlika, Kowalczewski zastąpił go na tej funkcji.