Agata Młynarska podziwia syna. Nie zrezygnował z pasji
Agata Młynarska ma prawdziwe powody do dumy. Jej syn w zawodowej karierze postawił wszystko na jedną kartę. Nigdy nie zrezygnował z pasji i odniósł sukces.
Agata Młynarska nieustannie powtarza, że z rodziną łączy ją niezwykła więź. W wielu wywiadach podkreśla, że jest dumna ze swoich dzieci i ich osągnięć. Szczególnym zawodowym sukcesem mógł pochwalić się jej najstarszy syn, Stanisław Kieniewicz. Przed laty był zatrudniony w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie zajmował stanowisko eksperta ds. protokołu dyplomatycznego.
Zobacz także: Agata Młynarska: Tylko raz pracowałyśmy z siostrą razem. Tak postanowiłyśmy!
Praca dawała poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa jemu i jego rodzinie (Stanisław ma żonę i dwie córki), ale z biegiem czasu okazało się, że nie jest wystarczająco satysfakcjonująca. Brakowało w niej miejsca na realizowanie pasji. Ostatecznie wieloletnia miłość do wspinaczki okazała się na tyle wielka, że postanowił zmienić dla niej życie. Zrezygnował z pracy i rozpoczął zupełnie nowy zawodowy etap.
- Trwało to pięć lat. Któregoś dnia poszedłem do pracy i po kilku spotkaniach uświadomiłem sobie, że wcale nie muszę słuchać smętnych facetów w garniturach. Postanowiłem, że zrobię wszystko, żeby zająć się wspinaniem – czytamy jego wypowiedź w "Życiu na gorąco".
Choć niewątpliwie był to skok na głęboką wodę, Stanisław Kieniewicz zaryzykował. I opłaciło się. Został profesjonalnym instruktorem wspinaczki skalnej i sportowej i założył własną firmę. Prowadzi zajęcia zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Dziś 33-latek wspomina, że wielkie wsparcie gdy zmieniał zawód okazała mu właśnie mama.
- Zachęcała mnie do rozwijania swojej pasji i wspierała mnie finansowo. Umożliwiała wyjazdy i szkolenia. Kiedy zaczynałem się przebranżawiać, uważała, że to dobre posunięcie. Dodała mi śmiałości – cytuje słowa Kieniewicza tygodnik. Dziennikarka zaś jest dumna, że wybrał życiową ścieżkę, która daje mu szczęście i poczucie spełnienia.