Agnieszka Chylińska krytykuje "Wprost". Tygodnik odpiera zarzuty
Wizerunek Agnieszki Chylińskiej pojawił się na okładce nowego wydania tygodnika "Wprost". Tematem numeru jest nawrócenie. Artystka twierdzi, że nie wyraziła zgody na publikację wizerunku. Tygodnik skomentował sprawę.
Na okładce świątecznego wydania "Wprostu" pojawiło się kilka znanych twarzy, m. in. Patryk Vega, Andrzej Piaseczny i Misiek Koterski. Ich historie zostały opisane w artykule o nawróconych gwiazdach. Znalazła się tam też twarz Agnieszki Chylińskiej.
ZOBACZ: Chylińska zniknie z mediów jak Edyta Bartosiewicz? "Powinna być na terapii"
Menadżerka wokalistki napisała na Facebooku, że okładka tygodnika wprowadza w błąd – sugeruje bowiem, że wewnątrz znajdzie się rozmowa z Chylińską. A takiej czytelnicy tam nie znajdą:
- Pismo "Wprost" otrzymało ode mnie odmowę rozmowy z Agnieszką Chylińską (która nie zwykła udzielać setek wywiadów na temat wiary). Mimo to, użyto jej do propagandy własnego artykułu i wywiadu (którego moja artystka im nie udzieliła) i wykorzystano jej wizerunek na okładce. Wbrew naszej woli – napisała menadżerka Chylińskiej.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Piosenkarka w jednym z wywiadów zasugerowała, że zaczęła wierzyć w Boga, jednak jej wypowiedzi na ten temat były bardzo ograniczone.
Portal Plotek skontaktował się z zastępcą redaktora naczelnego tygodnika "Wprost" i poprosił o komentarz:
- Nie sugerujemy, że Agnieszka Chylińska udzieliła nam wywiadu - przeciwnie - cytujemy jej wypowiedź z wywiadu dla innego pisma z wyraźnym podaniem źródła – powiedział zastępca naczelnego – Natomiast zdjęcia na okładce są ilustracją tekstu "Nawróceni" opowiadającego o artystach, dla których wiara jest ważną częścią życia. Agnieszka Chylińska wielokrotnie mówiła o swoim nawróceniu, dlatego umieszczenie jej twarzy na okładce było całkowicie uzasadnione.
Redaktor dodał też, że okładki tygodników opinii nie są konsultowane z osobami, które się na nich pojawiają.