Agnieszka Hyży jest w 8. miesiącu ciąży, ale nie zna płci dziecka. Mówi, dlaczego
Agnieszka Hyży coraz odważniej mówi o swojej ciąży i oczekiwaniu na narodziny dziecka. Wyjawia fanom, jak się przygotowuje do powiększenia rodziny. Jedną kwestię jednak pozostawia owianą tajemnicą do samego końca. Skąd ta decyzja?
Agnieszka Hyży niebawem zostanie mamą. Ba, można powiedzieć śmiało, że lada moment, bo prezenterka aktualnie jest w ósmym miesiącu ciąży. Odkąd postanowiła poinformować o powiększeniu rodziny fanów i nie kryje się ze swoim szczęściem. Regularnie zamieszcza w sieci posty o tym, jak się przygotowuje do kolejnej zmiany w życiu.
Jest jednak jedna kwestia, którą się nie dzieli. Co ciekawe, sama niewiele wie na ten temat. Mówiąc jeszcze precyzyjniej, nie wie jeszcze nic. O co chodzi? O płeć dziecka.
Hyży wyjawiła niedawno, że jeszcze jej nie zna. W rozmowie z Jastrząb Post wyznała, że płeć pociechy chce poznać dopiero po porodzie. Wyjawiła też, dlaczego ostatecznie postanowiła pozostawić tę kwestię owianą tajemnicą.
ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Hyży: "Informacja o ciąży była tylko dla najbliższych"
- Różne są strategie, każdy czuje inaczej, każdy obstawia inaczej. [...] Miałam przeczucia na początku. Potem mi się zmieniły kompletnie, a teraz znowu jest inaczej. Dochodzę do takiego momentu, że najważniejsze jest, aby było zdrowie - stwierdziła w rozmowie z serwisem.
W tym samym wywiadzie prezenterka wyjawiła się też, że pojawienie się kolejnego dziecka w rodzinie, szczególnie po kilkuletniej przerwie, jest niemałą rewolucją, ale wszyscy są podekscytowani myślą o tym, że w domu pojawi się mały człowiek.
Rodzeństwo malca jest gotowe je przywitać, a córka prezenterki podobno jest zachwycona, że wejdzie w rolę starszej siostry. Hyży mówiąc o przygotowaniach do porodu, wyjawiła też, czy wybrali już z Grzegorzem imię dla dziecka.
- Mamy cały katalog imion. Zwłaszcza że to będzie wielka niespodzianka, w którą stronę pójdziemy, który kolor będzie obowiązywał w naszym życiu. Wiele niespodzianek nas czeka i tak też prywatnie sobie założyliśmy - powiedziała tajemniczo.
Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za szczęśliwe rozwiązanie!