Trwa ładowanie...

Agnieszka Woźniak-Starak robi miejsce pamięci dla męża. W domu w Konstancinie

Grób Piotra Woźniaka-Staraka znajduje się w Fuledzie na Mazurach. Agnieszka Woźniak-Starak chce, aby miejsce pamięci męża znajdowało się też blisko niej.

Agnieszka Woźniak-Starak robi miejsce pamięci dla męża. W domu w KonstancinieŹródło: East News
d3q1n1p
d3q1n1p

Agnieszka Woźniak-Starak po śmierci męża odcięła się od mediów. "Super Express" dotarł jednak do informacji, że dziennikarka ma zamiar wybudować dla Piotra Woźniak-Staraka miejsce pamięci przy willi Woźniak-Staraków w Konstancinie. Zasadziła już tam magnolię, którą dostała ostatnio w prezencie.

- Dostałam dziś piękną magnolię, którą zasadzę w ogrodzie. Nie wstawię zdjęcia Piotrka, nie dam rady. Nie wiem, czy w ogóle wstawię tu jeszcze kiedyś jakieś zdjęcie, to jest teraz zupełnie nieważne… Piotrka nie ma, ale zostawił mi mnóstwo miłości i najlepszych ludzi na świecie. Rodzinę, przyjaciół, którzy nawet przez chwilę nie dają mi poczuć, że jestem sama - pochwaliła się ostatnio na Instagramie.

ZOBACZ: Poruszona Agnieszka Woźniak-Starak wychodzi z premiery "Ukrytej gry" w towarzystwie Zosi Ślotały

Podobno w planach gwiazdy jest przerobienie ogrodu tak, aby wygospodarować tam zaciszne miejsce. Grób Piotra Woźniak-Staraka jest oddalony od Warszawy o 300 km, jednak nie wiadomo, kiedy Agnieszka Woźniak-Starak będzie w stanie tam pojechać.

d3q1n1p

- Nie wiadomo, kiedy Agnieszka będzie w stanie pojechać do Fuledy. To miejsce kiedyś kojarzyło się ze wspaniałym azylem wśród mazurskiej przyrody. Teraz przywołuje dramatyczne wspomnienia. Nie ma się więc czemu dziwić, że chce mieć takie miejsce zadumy blisko siebie. Drzewo jest symbolem pamięci, ma wiele odniesień do życia i śmierci. To będzie bardzo osobiste, wręcz intymne dla niej miejsce - mówi w tabloidzie znajomy gwiazdy.

Mimo iż od śmierci Piotra Woźniak-Staraka minął miesiąc, śledczy wciąż badają okoliczności wypadku. Prowadzone jest postępowanie w sprawie spowodowania katastrofy na wodzie ze skutkiem śmiertelnym. Już wiadomo, że Ewa O., pasażerka motorówki Woźniak-Staraka, nie przyczyniła się do wypadku. Jest więc tylko świadkiem w sprawie.

d3q1n1p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d3q1n1p

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj