Piotr Woźniak-Starak w chwili śmierci był pod wpływem alkoholu
Tragiczna śmierć Piotra Woźniaka-Staraka wstrząsnęła wszystkimi. Po miesiącu od druzgocących wydarzeń zostały ujawnione przez prokuraturę wyniki sekcji zwłok, które potwierdzają, że w chwili śmierci zmarły miał we krwi alkohol.
Tragiczne wydarzenia z drugiej połowy sierpnia 2019 r. wstrząsnęły polskimi mediami. Zaginiony na jeziorze Kisajno 39-letni producent filmowy Piotr Woźniak-Starak został znaleziony martwy przez grupę poszukiwawczą po pięciu dniach. Mąż Agnieszki Woźniak-Starak został pochowany w rodzinnej posiadłości w Fuledzie na Mazurach.
Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Olsztynie ujawniła sprawozdanie z oględzin zwłok przesłane przez Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Według odtajnionych informacji Piotr Woźniak-Starak w trakcie wypadku miał 1,7 promila alkoholu we krwi.
"Badania chemiczne krwi zmarłego wykazały obecność 1,7 promila alkoholu etylowego, zaś badania chemiczne moczu wykazały obecność 2,4 promila alkoholu etylowego" – poinformowała prokuratura dziennikarzy WP Wiadomości.
Przyczyna śmierci Piotra Woźniaka-Staraka również została rozpoznana.
"Przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego, w wyniku działania narzędzia ostrokrawędzistego" - najprawdopodobniej była to śruba napędowa motorówki.
Piotr Woźniak-Starak – szczegóły tragicznego wypadku
Piotr Woźniak-Starak był producentem filmowym, który zaginął w nocy z 17 na 18 sierpnia na jeziorze Kisajno na Mazurach. Policja dostała zgłoszenie o motorówce zakłócającej ciszę nocną ok. godziny 4.
Na łodzi znajdowała się jedynie 27-letnia dziewczyna, która wyznała, że towarzyszył jej Piotr Woźniak-Starak. Oboje wpadli do wody podczas jednego z wykonywanych manewrów.
Poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka trwały pięć dni. 22 sierpnia ciało zostało odnalezione, o czym poinformował wiceszef MSWiA, Jarosław Zieliński.
Wszystkie osoby, które brały udział w śledztwie, musiały podpisać specjalną klauzulę, która nie pozwala im odtajnić szczegółów śledztwa.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski